Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewa Żuchowska z Kikoła to mistrzyni recyklingu. Potrafi wyczarować cudeńka [zdjęcia]

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Ewa Żuchowska, woźna z Przedszkola Publicznego „Kraina Bajek” w Kikole, potrafi z zupełnie niepotrzebnych resztek wyczarować prawdziwe cudeńka.
Ewa Żuchowska, woźna z Przedszkola Publicznego „Kraina Bajek” w Kikole, potrafi z zupełnie niepotrzebnych resztek wyczarować prawdziwe cudeńka. Małgorzata Chojnicka
Ewa Żuchowska, woźna z Przedszkola Publicznego „Kraina Bajek” w Kikole, potrafi z zupełnie niepotrzebnych resztek wyczarować prawdziwe cudeńka. Przydaje się jej absolutnie wszystko, od szklanych i plastikowych butelek przez skrawki materiałów po zapomniane ziarna kawy.

Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online

od 16 lat

Ze zmysłem plastycznym człowiek się po prostu rodzi. To tak jak ze smykałką do gotowania. Jedni potrafią z resztek z lodówki przygotować prawdziwą ucztę, a inni zmarnują najlepszą wołowinę. Na nic się zdadzą precyzyjne przepisy. To tak jak w tym dowcipie, że niektórym to nawet galaretka nie gęstnieje. Tak naprawdę się dzieje.

Ewa Żuchowska od prawie 20 lat pracuje w Przedszkolu Publicznym „Kraina Bajek” w Kikole. Do swojej pracy podchodzi z prawdziwą pasją, bo to, co robi daleko wykracza po obowiązki zapisane w zakresie czynności. W piękne kwiaty i drzewa pomalowała wszystkie lamperie na przedszkolnych korytarzach, a ściany zdobią jej skomplikowane kolorowanki. Jednak to dopiero początek! Z zupełnie niepotrzebnych resztek wyczarowuje prawdziwe cudeńka i nadaje zupełnie inny wymiar, tak modnemu teraz, recyklingowi. Butelka w połączeniu z włóczką i ziarnami kawy daje oryginalny wiatrak, który może stać się ozdobą pokoju dziennego.

- Odkąd tylko pamiętam, próbowałam coś robić z niczego – zdradza Ewa Żuchowska. – Jako mała dziewczynka robiłam stroje dla lalek, bo nawet ich nie szyłam, bo mama nie pozwalała mi jeszcze wziąć igły do ręki. Związywałam więc szmatki sznureczkami i wychodziły mi już jakieś ubranka dla moich lal. Tak to się zaczęło. Wydaje mi się, że ten talent odziedziczyłam po swoim tacie, który potrafił szyć, malować i na dodatek jeszcze wspaniale gotował. Do tej pory pamiętam jego torty.

Pani Ewa praktycznie każdą wolną chwilę poświęca na rękodzieło. W grudniu spod jej ręki wyszła szopka, która zdobiła hol. Już w grudniu zabrała się za przygotowywanie ozdób wielkanocnych. Teraz zrobiła sobie przerwę na walentynkowe klimaty. Z krepiny „wyczarowała” bukiet czerwonych róż, które są po prostu piękne. Można powiedzieć, że wiele osób zajmuje się rękodziełem i jest to prawda. Jednak nie każdy ma taki zmysł estetyczny, że wszystko do siebie idealnie pasuje. Tu nie ma „przedobrzenia”, a tylko wyrafinowany smak bez zbędnych ozdobników. Tak wyważone proporcje są zarezerwowane dla nielicznych.

Zrobienie tak ładnych ozdób wymaga czasu. Nawet od okręcania butelek sznurkiem bolą ręce, a trzeba wszystko zrobić dokładnie. Liczy się cierpliwość i precyzja.

- Bardzo lubię też malować – kontynuuje pani Ewa. – Ucieszyłam się, gdy pozwolono mi pomalować wszystkie lamperie na korytarzach. To takie budujące, że dyrekcja obdarzyła mnie zaufaniem. Chciałam, by w naszym przedszkolu było kolorowo i radośnie. Namalowałam więc kwiaty i drzewa.

Lamperie naprawdę robią wrażenie i człowiek czuje się, jakby znalazł się na kwietniej łące w środku lata!

Nasza bohaterka wykorzystuje dosłownie wszystko. Przydają się jej szklane butelki, resztki materiałów, futerkowe obszycia od kurtek, resztki włóczki. Swoje prace zawsze wystawia na wszystkich kiermaszach, organizowanych w szkole. Gratulujemy pomysłów!

CIEKAWOSTKA

Ewa Żuchowska od blisko 20 lat pracuje jako woźna w Przedszkolu Publicznym „Kraina Bajek” w Kikole. Dzieci nie są w stanie wyprowadzić jej z równowagi, a największą słabość ma do małych łobuziaków. Sama już jest babcią. Jej pasją jest rękodzieło, któremu poświęca każdą wolną chwilę. Potrafi z niczego zrobić coś pięknego. Jest zodiakalnym Koziorożcem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto