Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kasia Krzemieniecka z Lipna na szydełku robi prawdziwe cuda - serwety, obrusy, bluzki [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Katarzyna Krzemieniecka z Lipna od roku szydełkuje. Wykonuje piękne serwety, obrusy i inne cuda
Katarzyna Krzemieniecka z Lipna od roku szydełkuje. Wykonuje piękne serwety, obrusy i inne cuda
Katarzyna Krzemieniecka z Lipna od roku szydełkuje. Swoich sił próbowała jako dziecko, a teraz wiedzę zgłębia, oglądając filmy na YouTubie i uczestniczący w różnych kursach internetowych.

Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

od 16 lat

Pani Katarzyna ma teraz trochę więcej czasu na szydełkowanie i potrafi wyczarować piękne serwety i chusty. Zaczęła z nudów, by robić coś pożytecznego, a nie tylko oglądać telewizję.

- Zaczęłam dla zabicia czasu rok temu. Była pandemia, nic się nie działo, głównie spędzaliśmy czas w domu. Chciałam robić coś, co będzie dawało mi satysfakcję i wypełni wolne chwile – tłumaczy mieszkanka Lipna.

Pierwsze kroki w szydełkowaniu stawiała, jako kilkuletnia dziewczynka. Jak zrobić pierwsze oczka i słupki, pokazała jej mama. Później fascynacja szydełkiem przestała być ważna i odeszła w zapomnienie. Po latach na nowo odkryła, że szydełkowanie może dawać wiele radości i przyjemności z tworzenia unikatowego rękodzieła. Sama przyznaje, że jest to hobby absorbujące i czasochłonne. Na początek zrobiła serwetkę. Potem rzuciła się na głęboką wodę i zrobiła dwie chusty, które mają wymagające wzory. Wykonanie każdej zajęło około dwóch miesięcy, ale efekt finalny był wart poświęconych godzin.

- W międzyczasie zrobiłam dwie serwetki i dużą serwetę, która ma około 65 cm średnicy. Praca nad ostatnią zajęła mi półtora miesiąca – przyznaje. - Spróbowałam też zrobić bluzkę.

Wykonanie dużej serwety było bardzo wymagające. Wzór był bardzo skomplikowany i wymagał dużo skupienia, a także uwagi, aby w niczym się pomylić. Ostateczny efekt zachwycił wszystkich znajomych oraz koleżanki z grup facebookowych.

- Odzew przeszedł moje najśmielsze oczekiwania - opowiada pani Kasia. Miałam wiele propozycji kupna serwety lub odpłatnego wykonania drugiej, ale niestety nie mam tyle wolnego czasu, aby podejmować się takich zadań. Szydełkowanie to po prostu moje hobby i nie czerpię z tego innej satysfakcji jak podziw innych osób.

Pani Kasia z podziwem spogląda też na prace koleżanek z internetowych grup.
- Dziewczyny chwalą się pracami, ogromnymi obrusami, które zrobiły w kilkanaście dni. Brakuje mi czasu, żeby tak szybko robić podobające mi się wzory – dodaje. - Na grupach dostaję jednak duże wsparcie. Mój zapał na robienie nowych rzeczy ciągle nie opada.

- Nowych wzorów uczę się z internetu. Można znaleźć dużo filmików, stron, gdzie można kupić gotowe rozpisane wzory. Inspiracje czerpię z facebookowych grup. Tam znajduje dużo prac, które motywują i zachęcają do robienia kolejnych rzeczy.

Każdy wieczór pani Kasia spędza z szydełkiem w ręku. Serwety zdobią każdy stolik i szafkę w domu. Przykuwają wzrok misterną robotą.

- Szydełkowanie daje mi poczucie satysfakcji, że robię coś, czego moi znajomi nie robią. To hobby jest postrzegane jako zajęcie naszych babć, teraz mało kto tym się zajmuje, młodzi wolą przeglądać Facebook'a i Instagrama. Cieszę się, że produktywnie spędzam czas i nie pozwalam odejść w zapomnienie rękodziełu– opowiada pani Kasia.
Pani Kasia cały czas poszerza i rozwija swoje umiejętności dziewiarskie. Teraz z kursu internetowego uczy się robienia na drutach. Może niedługo będziemy mogli podziwiać kolejne jej prace.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto