Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny pojemnik serce na nakrętki w powiecie lipnowskim. W Lipnie od lat działa "Zakręcona akcja"

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Kolejne serce na nakrętki pojawiło się  w powiecie lipnowskim. Tym razem charytatywną akcję rozpoczęli w Dobrzyniu.
Kolejne serce na nakrętki pojawiło się w powiecie lipnowskim. Tym razem charytatywną akcję rozpoczęli w Dobrzyniu. UG Dobrzyń
Kolejne serce na nakrętki po napojach pojawiło się w powiecie lipnowskim. Tym razem pojemnik stanął w Dobrzyniu. Pierwszy taki kosz pojawił się w Tłuchowie, ale od lat podobne stoją w Lipnie.

Zobacz wideo: Koniec z plastikowymi sztućcami i słomkami. Na dobre.

Pierwszy pojemnik w kształcie serca stanął w Tłuchowie. Była to inicjatywa pań z KGW w Turzy Wilczej. Panie zbierają nakrętki dla chorego chłopca, mieszkańca Lipna, ale później pieniądze ze sprzedaży nakrętek trafią na konto innego chorego dziecka.

Kolejny metalowy kosz stanął przed urzędem w Dobrzyniu nad Wisłą.

Pojawiły się już pierwsze nakrętki po napojach i na fanpage gminy apel, o przynoszenie plastikowych nakrętek. - Wszyscy, gdzieś zbierali te nakrętki, a nie było takie miejsca, gdzie można je wrzucić - mówi Sebastian Olewiński, wiceburmistrz Dobrzynia. - Z pewnością nakrętki trafią do osoby potrzebującej z naszej gminy. Nie wiemy jeszcze do kogo, trwają dyskusje w tej kwestii.

Taki mały gest, ale dla osób potrzebujących, znaczy bardzo wiele.

Trwa głosowanie...

Czy pojemnik na nakrętki powinien być w każdej gminie?

Mieszkańcy powiatu sygnalizują, że takich pojemników powinno być więcej. W Lipnie czekają na swoje serce, choć od 10 lat stoją specjalne pojemniki PUK.

Podobno był pomysł, by metalowy kosz serce sfinansować z Budżetu Obywatelskiego. - Rozmawiałam ze znajomi, ale tematem spornym była lokalizacja. Nikt nie mógł powiedzieć, gdzie powinien stanąć taki kosz - tłumaczy Anna. - Koszt to około 1500 złotych, więc można kupić kila takich pojemników.

Pojemniki na nakrętki w Lipnie stoją od lat. PUK postawił swoje kosze w kilku miejscach w Lipnie. Pieniądze ze sprzedaży nakrętek przekazywane są potrzebującym mieszkańcom.
Zaczęli 10 lat temu i "Zakręcona akcja" kręci się dalej.

Pieniądze zasiliły już konto chorej na mukowiscydozę Amelki, Igora Grabowskiego, Kamila i Szymona.
Pomysł PUK przyjął się w Lipnie, bo to nie tylko charytatywne działanie, ale także ekologiczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto