Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstała książka o tragedii w 1939 roku w Bobrownikach. Autor szuka pieniędzy na wydanie

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Wojciech Buller nad książką „Bobrownicka tragedia 1939 – Polacy i Niemcy w gminie Bobrowniki i powiecie lipnowskim w latach 1920 – 1939”  pracował około dwóch lat.
Wojciech Buller nad książką „Bobrownicka tragedia 1939 – Polacy i Niemcy w gminie Bobrowniki i powiecie lipnowskim w latach 1920 – 1939” pracował około dwóch lat. Archiwum
O zbrodni w 1939 roku mało się mówi w Bobrownikach. O ofiarach przypomina pomnik w centrum miejscowości. Powstała książka oparta na rzetelnych źródłach, która zebrała tylko pozytywnie opinie w świecie nauki. Autorem jest Wojciech Buller.

Wojciech Buller to historyk, członek Grupy Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Księstwa Warszawskiego, autor wielu publikacji także o Bobrownikach, sercem związany z małą miejscowością w powiecie lipnowskim.

Nad książką „Bobrownicka tragedia 1939 – Polacy i Niemcy w gminie Bobrowniki i powiecie lipnowskim w latach 1920 – 1939” pracował około dwóch lat. Żmudne szukanie informacji w archiwach, przekładnie ton akt i rozmowy ze świadkami, miał także dostęp do niezwykłego źródła – pamiętnika swojego ojca, który historią z początku II wojny światowej opisuje jako mały chłopiec.

Zapytaliśmy mieszkańców, czy znają historię pomnika w Bobrownikach.

- Wstyd się przyznać, ale nie. Tyle, co można wyczytać na pomniku. Założę się, że ci, którzy składają tam wieńce, też niewiele wiedzą – mówi młody mężczyzna. - Nikt w szkole o tym nie mówił, w domu też pominięto tę historię.

Starsza pani, zaczepiona na rynku, też zaczęła się zastanawiać. - Po wojnie nikt o tym nie mówił, żaden z moich nauczycieli. Mam prawie 70 lat, rodzice wspominali, znali pomordowanych, ale ja sama nie wiem, kto to był. Głupio mi, ale nie znam historii tej zbrodni – przyznaję mieszkanka wsi.

Zapytaliśmy Dariusza Domagalskiego z miejscowej OSP. - Oczywiście, że znam historię, chodziliśmy do szkoły, więc się uczyliśmy. Więcej może opowiedzieć prezes OSP w Bobrownikach – usłyszeliśmy.

To, co wydarzyło się we wrześniu i październiku 1939 roku, owiane jest jednak tajemnicą. Pochylił się nad nią Wojciech Buller.

- Pomysł na to, żeby opisać tę historię, wziął się stąd, że jest to część historii mojej rodziny, ponieważ w wydarzeniach w Bobrownikach we wrześniu – październiku 1939 r. wziął udział mój dziadek, Zygmunt Buller, który uniknął aresztowania i zamordowania przez Niemców. Babcia Zofia Buller i jej ojciec Stanisław Pomorski byli zatrzymani jako zakładnicy za dziadka, którego poszukiwali Niemcy. Dodatkowo w egzekucji zamordowanych zostało dwóch moich krewnych - Bolesław i Klemens Piotrowscy.

Opowieść o tym towarzyszyła mi od najmłodszych lat. Najważniejszym jednak powodem było to, że w Bobrownikach powoli już nikt nie wie, co się stało w tej miejscowości w czasie II wojny światowej, a dramatyczne wydarzenia te przed laty były bardzo ważne dla mieszkańców gminy, i przez długie lata były istotną częścią ich tożsamości - tłumaczy historyk Wojciech Buller. - Następną okolicznością, która skłoniła mnie do napisania książki, był fakt, że rozstrzelanie 11 października 1939 r. 23 mieszkańców gminy Bobrowniki i Kłokock w Radomicach było największą masową zbrodnią, jaką niemieccy okupanci popełnili w okresie 1939 – 1945 na terenie powiatu lipnowskiego i mimo lat jakie minęły od zakończenia wojny, nikt nie podjął trudu jej zbadania i opisania.

Książka zebrała pozywane opinie. Jedną z recenzji stworzył prof. dr hab. Mirosław Tadeusz Golon, zastępca dyrektora oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku. Przytoczymy fragment: Bardzo szczegółowo opisana została cała zbrodnia na 18 mieszkańcach Bobrownik, a także kilku mieszkańcach innych miejscowości popełniona przez Niemców 11 października 1939 roku w Radomicach. Dokładnie opisano przebieg całej operacji i precyzyjnie wskazano sprawców i innych uczestników zbrodni. W dalszej części rozdziału opisano także inne represje wobec mieszkańców Bobrownik oraz zbrodnie popełnione przez Niemców na terenie całego powiatu lipnowskiego. W ostatnim, trzecim rozdziale opisane zostały dzieje Bobrownik w ostatnim okresie II wojny i po jej zakończeniu, ze szczególnym uwzględnieniem sprawy upamiętnienia ofiar niemieckich zbrodni i ścigania niemieckich zbrodniarzy. Podsumowując, należy uznać pracę Wojciecha Bullera za istotne osiągnięcie naukowe, warte uznania. Dobór tematu był w pełni uzasadniony. Sama praca to przykład bardzo solidnej kwerendy źródłowej i rzetelnego wykorzystania zebranych materiałów.

- Postanowiłem ukazać jak najszerzej jej tło, a w tym pokazać jak się to stało, że niektórzy Niemcy z okolic Bobrownik, żyjący spokojnie do wybuchu wojny obok swoich sąsiadów Polaków, wzięli udział w ich prześladowaniu i zamordowaniu. Największą trudnością w napisaniu książki było to, że materiały, z jakich korzystałem, są przechowywane w kilku archiwach w Warszawie i Bydgoszczy, ale przystępując do pracy, musiałem w ogóle je znaleźć, a jak już mi się to udało to dosłownie „przekopałem się” mnóstwo starych akt, aby uzyskać potrzebne mi informacje. Bardzo dużą pomocą w odtworzeniu wydarzeń, jakie zaszły w Bobrownikach w ciągu dwóch miesięcy II wojny światowej były pamiętniki mojego taty, który jako chłopiec, był świadkiem tych wydarzeń. Starałem się też dotrzeć do bardzo niewielu żyjących jeszcze osób, które je pamiętają – dodał autor.

Mieliśmy okazję zerknąć na maszynopis. Z pewnością wyjaśni wiele historycznych wątków i będzie źródłem wiedzy o historii niewielkich wsi, a nie każda miejscowość może pochwalić się taką książką. Potrzebne są jednak pieniądze na jej wydanie. W ubiegłym roku był to koszt około 10 tys. zł, po znacznych podwyżkach cena będzie wyższa. Wsparcie obiecał wójt Czernikowa i Aneta Jędrzejewska, członek zarządu kujawsko-pomorskiego.

Dożynki 2022 w gminie Bobrowniki nad Wisłą, 14 sierpnia 2022 roku.

Tak było na Dożynkach 2022 w gminie Bobrowniki [zdjęcia]

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto