Zobacz wideo: Koronawirus nie odpuszcza. Takie będą obostrzenia w Wielkanoc.
Remont był konieczny, izba przyjęć jest w opłakanym stanie. Prace mają zakończyć się w przyszłym roku.
- Już teraz mogę przeprosić wszystkich pacjentów i mieszkańców za problemy. Z pewnością wystąpią jakieś utrudnienia, ale nie możemy zamknąć szpitala, a tym bardziej izby przyjęć na czas remontu – powiedział Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski.
Mieszkańcy czekają na efekt prac. - Może wystrój to wczesne lata 90, ale w takich miejscach dla mnie najważniejsza jest opieka lekarska i poprawna diagnoza, a nie wygląd pomieszczeń – uważa jeden z mieszkańców.
W izbie przyjęć zmieni się jednak wiele, nie tylko kolor ścian.
- Zmieni się rozkład pomieszczeń, będzie większa poczekalnia i ciąg komunikacyjny, wszystko dla poprawy komfortu pacjentów – powiedział Andrzej Wasielewski, prezes szpitala w Lipnie. - Będzie więcej gabinetów, powstanie też gabinet zabiegowy, w którym wykonywane będą proste zabiegi. Zbędne zaplecza i magazynki zmienia się w funkcjonalne pomieszczenia.
Koszt prac opiewać będzie na ponad 3,6 mln złotych. Firma z Sierpca, która wygrała ogłoszony przez starostwo powiatowe przetarg, 15 marca rozpoczyna roboty.
Remont był konieczny, bo poprawi się nie tylko wizerunek szpitala, ale także komfort psychiczny przyjmowanych do szpitala pacjentów.
- To pierwsze wrażenie zostaje na dłużej. Gdy pacjent wchodzi do zadbanej izby przyjęć, czuje się lepiej, wie, że trafia do dobrego szpitala. Remont izby był niezbędny – dodaje prezes szpitala. - Powołany został także specjalny zespół, który będzie pracował nad poprawnym funkcjonowaniem izby w czasie remontu. Prosimy o wyrozumiałość, to będą prace przeprowadzone na czynnym obiekcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?