Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycięli drzewa pod budowę marketu. Będą nasadzenia [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Nie będzie podjazdu, ale około 60 metrów od bloku w Lipnie powstanie market
Nie będzie podjazdu, ale około 60 metrów od bloku w Lipnie powstanie market Ewelina Fuminkowska/ Nad.
Głośno zrobiło się po opublikowaniu tekstu o rozpoczęciu prac pod budowę kolejnego marketu w Lipnie. Tym razem sklep powstanie między dawnym blokiem pielęgniarskim a szpitalem.

Zobacz wideo: Bydgoska "drogówka" podsumowała rok 2021. Ponad 16 tys. wystawionych mandatów

od 16 lat

W sprawie wycinki drzew dzwonili ekolodzy (bardzo żałujemy, że po fakcie), ale także zarząd wspólnoty. Jak się okazało, to nie zarząd, a większość mieszkańców podpisała się za porozumieniem z marketem.

- Na większość zebrań nie przychodzą mieszkańcy, by podjąć decyzję, ciężko zebrać wymaganą ilość osób. Zarząd zbierał głosy od mieszkańców, by w ich imieniu podpisać porozumienie z firmą, która będzie budować market - powiedział prezes wspólnoty bloku przy ulicy Nieszawskiej.

Trwa głosowanie...

Czy w powiecie lipnowskim jest bezpiecznie?

Upoważnienie uzyskał. W ramach porozumienia firma mogłaby korzystać z ich infrastruktury, a market w zamian pobuduje podjazd pod blok.

Niestety podjazdu nie będzie, bo market nie skorzystał z infrastruktury bloku. Sieć sklepów poprosiła, by służebność podpisać przy notariuszu. Niestety ciężko było zebrać wszystkich, 40 właścicieli, w jednym miejscu.

Budowa podjazdu to około 35 tys. zł, a małej wspólnoty nie stać na taki wydatek. Problem mają nie tylko pojazdy odbierające odpady, ale także zespoły ratunkowe, które chciałyby podjechać pod blok.

Rozmowy wspólnoty z marketem trwają, niestety utkwiły w martwym punkcie.

Decyzję o budowie marketu wydało miasto, następnie powiat.

Teren zostaje już przygotowany pod budowę. Wycięto kilkanaście drzew, mieszkańcy Lipna ubolewają, że zamiast zielonego miejsca powstanie kolejny budynek. Inni dodają, że park potrzebny jest pacjentom.

Starosta Krzysztof Baranowski zapewnia, że pacjenci szpitala w Lipnie, będą mieli park.

- Są nowe nasadzenia. Zasadziliśmy kilka razy więcej drzew, niż zostało wyciętych. Szpital a market będzie dzielił pas zieleni, gdzie są już pobudowane altany. W tym miejscu tworzy się naprawdę piękne miejsce do mieszkania. Są nowe bloki, szpital, nowe budynki, w pobliżu piękny las. Wspólnota powinna pochylić się nad remontem swojego bloku, który nie wygląda najlepiej – powiedział Krzysztof Baranowski.

Obok szpitala widać młode tuje i świerki. Nie uspokoiło to ekologów, którzy zaznaczają, że stare drzewa były cenne dla ekosystemu.
Pojawiły się jednak głosy, że kolejny market to miejsca pracy dla mieszkańców powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto