Wielgie. Pierwszy wykład UTW będzie o profilaktyce i bezpieczeństwie w czasie pandemii

Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.

UTW w Wielgiem

W Wielgiem studenci „trzeciego wieku” pod koniec miesiąca mają wrócić na wykłady. Uroczystą inaugurację zaplanowano na 22 października w sali widowiskowej. Już znany jest temat wykładu inauguracyjnego.

W czwartek odbyło się spotkanie Rady Słuchaczy Kujawsko – Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Wielgiem. Konieczne było podjęcie ustaleń dotyczących inauguracji nowego roku akademickiego. Ponadto z pełnionej funkcji przewodniczącej zrezygnowała Maria Matuszyńska. W zebraniu uczestniczył Jerzy Nowacki, prezes Zarządu Kujawsko – Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

- Ustaliliśmy, że uroczyste rozpoczęcie nowego roku akademickiego odbędzie się 22 października w naszej sali widowiskowej – mówi Katarzyna Kwiecińska, wiceprzewodnicząca Rady Słuchaczy. – Wszystko zależy oczywiście od sytuacji epidemicznej w kraju i w powiecie, ale mam nadzieję, że wrócimy na wykłady. Nawet pierwszy z nich będzie poświęcony profilaktyce i bezpieczeństwu w czasie epidemii. A wiadomo, że seniorzy są w grupie ryzyka i muszą na siebie uważać w sposób szczególny.

Emerytura w powiecie lipnowskim

Działalność uniwersytetów trzeciego wieku jest bardzo potrzebna. Po przejściu na emeryturę, kiedy każdy po latach intensywnej pracy zawodowej zaczyna narzekać na nadmiar wolnego czasu, przydaje się aktywność intelektualna. Tu nie tylko chodzi o poszerzenie wiedzy, ale przede wszystkim o systematyczny wysiłek umysłowy. Mózg po prostu trzeba ćwiczyć i zmuszać do wysiłku. To tak jak ze sprawnością ruchową - nie sprzyja jej pozycja horyzontalna na kanapie z pilotem w ręku. Nie bez znaczenia jest też samo wyjście z domu.

W Wielgiem „uniwerek” dla seniorów działa już od kilku lat i z roku na rok przybywa studentów. Ludzie starsi nie chcą się jedynie ograniczać do opiekowania się wnukami. Pandemia koronawirusa na pewno ograniczy jego działalność, ale trzeba być dobrej myśli. Najważniejsze, by mogły się odbywać wykłady, oczywiście z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa.

- Sala widowiskowa jest na tyle duża, że nie ma problemu z zachowaniem bezpiecznej odległości – kontynuuje Katarzyna Kwiecińska. – W dodatku nie stanowimy aż tak licznej grupy i szkoda byłoby rezygnować z tej pożytecznej działalności. Czas pokaże, jak sytuacja będzie się rozwijać. Teraz wszystko zmienia się tak dynamicznie, że trudno coś zaplanować.

Tęsknimy za rzeczywistością sprzed pandemii. Wiadomo, że musi się ona kiedyś skończyć, ale póki co, wszelka działalność edukacyjno – kulturalna staje pod dużym znakiem zapytania. I te ciągłe dylematy – organizować, czy czekać na lepszy czas?