Od 16 kwietnia obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa. Każdy, kto wychodził z domu, musiał zakryć te części twarzy. Można było użyć maseczki, chusty czy szalika.
Mieszkańcy powiatu lipnowskiego od początku różnie interpretowali nowy nakaz.
Gdy, 30 maja, premier wprowadził czwarty etap znoszenia ograniczeń związanych z COVID-19, odetchnęliśmy z ulgą. Od tego dnia nie musimy zasłaniać nosa i ust w otwartej przestrzeni, ale pod warunkiem, że możemy zachować 2 metry odstępu od innych. Noszenie maseczek jest konieczne w niektórych przestrzeniach zamkniętych, m.in. w sklepach, kościołach, autobusach czy tramwajach.
Tutaj musisz zasłaniać usta i nos!
- autobusy i tramwaje,
- sklepy,
- kina i teatry,
- salony masażu i tatuażu,
- kościoły,
- urzędy (jeśli idziesz załatwić jakąś sprawę do urzędu).
Mieszkańcy nie zawsze wywiązują się z nowych przepisów. Nie zasłaniają ust i nos, a najczęściej nosząc maseczkę, zasłaniają jedynie... usta.
Policja może wystawić mandat, gdy w wyznaczonym miejscu, nie zasłaniamy tych części ciała. Kara może być dotkliwa, bo grzywnę może nałożyć także sanepid.
Policjanci w powiecie lipnowskim nie wystawili żadnego mandatu!
- Od początku trwania nakaz zasłania ust i nosa lipnowscy mundurowi pouczyli jedynie mieszkańców. Nie wystawiliśmy żadnego mandatu - informuje podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie. - W powiecie lipnowskim w tej sprawie skierowaliśmy jednak osiem wniosków do sądu. To w sytuacjach, gdy było rażące naruszenie przepisów.
Policjanci z KPP w Lipnie pouczyli 159 osób.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?