Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga, lód jest zbyt kruchy

Ewelina Fuminkowska
WOPR Lipno
Ratownicy lipnowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają: - Temperatura spadła poniżej zera, wiele akwenów pokrytych jest lodem. Niestety, jest zbyt cienki, by można było po nim stąpać - powiedział Paweł Gawroński, prezes WOPR.

Ratownicy WOPR już zaczynają patrolować jeziora i rzeki, by ostrzegać przed niebezpieczeństwem. Wraz ze swoim specjalistycznym sprzętem będą mierzyć grubość lodu. - Mamy niezatapialny strój i kaski. Często ostrzegamy, głównie wędkarzy, że lód jest zbyt kruchy by z niego korzystać - dodaje Paweł Gawroński.

W ubiegłym roku był wypadek. Wędkarz wpadł do wody, na szczęście samemu udało mu się wydostać na brzeg. Ratownicy i strażacy często z opresji ratują takżę zwierzęta. Zdarza się, że łabędzie przymarzają i trzeba wykruszać lód, by uwolnić ptaki. Jednak swoje uwagi kierują głównie do miłośniku połowu ryb z przerębla i dzieci.

- Zbliżają się ferie. Często dzieci bez opieki rodziców wybierają się nad wodę, by pojeździć na łyżwach - dodaje prezes WOPR. - Będziemy,jak co roku, odwiedzać szkoły i przypominać o zagrożeniu.

WOPR stawia na profilaktykę, chce uniknąć zagrożeń. W tym roku w Polsce, już jedna osoba stąpając po zbyt kruchym lodzie wpadła do jeziora.

- Trzeba pamiętać, że lód nie jest wszędzie takiej samej grubości - tłumaczy nasz rozmówca. - Odpowiednia grubość, by można po nim bezpiecznie stąpać to co najmniej siedem centymetrów. Należy zwrócić uwagę także na temperaturę na zewnątrz. Ale wchodząc na lód zawsze ryzykujemy.

Na taką grubość lodu musimy jeszcze poczekać. Ratownicy podają kilka ważnych zasada z korzystania z naturalnego lodowiska.

- Nie należy wchodzić na zamarzniętą rzekę oraz na lód w pobliżu ujścia rzek, mostu, śluzy i innych budowli hydrotechnicznych - w tych miejscach lód jest najcieńszy - wyjaśniają.

Warto zabrać ze sobą telefon komórkowy oraz środek ratunkowy i koniecznie przed wejściem na lód sprawdzić jego grubość. - Przebywając na lodzie nie trzymajmy rąk w kieszeniach, trzeba uważać, by wiele osób nie weszło jednocześnie na taflę - dodaje nasz rozmówca.

Zawsze należy zejść z trzeszczącego lodu lub z takiego, na którym pojawi się rysa. A co robić, gdy już wpadniemy do wody? - Nie można wpadać w panikę. To podstawa - tłumaczy Paweł Gawroński.

Trzeba działać szybko i zdecydowanie. Poruszając nogami, jak żaba, należy starać się wypłynąć na brzeg lub gruby lód. - Głośno wzywajmy pomocy - dodaje ratownik. - Ratując tonącego sami nie wchodźmy na lód. To ostateczność. Najpierw podajmy jakiś przedmiot: kij, szalik.

Gdy uda nam się wyjść na należy stanąć na nogi, wyłącznie na twardym podłożu. A w przypadku braku możliwości wyjścia z załamanego lodu należy ograniczyć ruchy w celu zmniejszenia utraty ciepła.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto