Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kurnik na 600 tys. sztuk drobiu powstanie w powiecie lipnowskim? Będzie spotkanie z inwestorem

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ogromna ferma drobiu ma powstać w Chalinie. Inwestor chce spotkać się z mieszkańcami, by wyjaśnić inwestycję
Ogromna ferma drobiu ma powstać w Chalinie. Inwestor chce spotkać się z mieszkańcami, by wyjaśnić inwestycję Archiwum NM
Firma, która jest liderem w produkcji mięsa z kurczaka, planuje inwestycje w powiecie lipnowskim. Chce pobudować, jak mówią mieszkańcy, kurnik na około 600 tys. sztuk drobiu. Kurników ma być jednak osiem. Wniosek już wpłynął i teraz rozpatruje go urząd miasta i gminy Dobrzyń nad Wisłą.

Zobacz wideo: Rolnicy składają wnioski o dopłaty bezpośrednie 2021 - terminy

W urzędzie w Dobrzyniu nad Wisłą został złożony wniosek o uzgodnienie warunków środowiskowych na budowę ośmiu kurników o łącznej obsadzie 600 000 sztuk z całą infrastrukturą. Potężna ferma drobiu miałaby powstać w Chalinie przy drodze wojewódzkiej. Inwestorem jest jedna z największych firm w Polsce.

- Wniosek jest rozpatrywany – powiedział jedynie Piotr Wiśniewski, burmistrz miasta i gminy Dobrzyń. - Na początku kwietnia będzie także spotkanie z inwestorem, na które zapraszamy mieszkańców.

Trwa głosowanie...

Czy taka inwestycja powinna zostać zrealizowana?

Mieszkańcy wsi i okolicznych miejscowości nie cieszą się z nowej inwestycji. Boją się nie tylko uciążliwego zapachu, ale także uszkodzonych dróg i szkodliwego wpływu na środowisko.
Firma będzie szukała nowych pracowników i może zaoferować miejsca pracy mieszkańców wsi, to jednak ich nie uspokaja. - Tak ogromna koncentracja produkcji, będzie miała negatywne skutki nie tylko dla mieszkańców Chalina, ale także mieszkańców okolicznych wsi – pisze do nas jeden z mieszkańców.
Innie dodają: - Mieszkamy na wsi, wiemy, co to jest smród, ale od kilkunastu świń czy kur, a nie takiej ilości – dodaje.

Mieszkańcy czekają jednak na obiecane spotkanie z inwestorem. - Wiemy, że wielka firma ma wpływy i pieniądze, ale liczymy na zrozumienie naszych urzędników. Skoro firma uparła się na naszą gminę, może warto pokazać jej inny teren, daleko od mieszkańców? - pytają.

Niedawno pisaliśmy także o inwestycji w Trzciance, gdzie mam powstać kurnik na około 40 tysięcy sztuk drobiu. Jedna ferma funkcjonuje już w Trzciance od kilku lat. Dała się we znaki mieszkańcom i teraz nie chcą zgodzić się na kolejny ogromny kurnik. Sprawa również rozpatrywana jest w urzędzie w Tłuchowie.
Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto