Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne przypadki koronawirusa w szpitalu w Lipnie. Personel oddziału COVID walczy o życie pacjentów

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Szpital w Lipnie przygotowuje się do kolejnych inwestycji. Mimo pandemii i obciążenia personelu działają wszystkie oddziały. Pojawiają się kolejne przypadki zarażenia
Szpital w Lipnie przygotowuje się do kolejnych inwestycji. Mimo pandemii i obciążenia personelu działają wszystkie oddziały. Pojawiają się kolejne przypadki zarażenia Archiwum
W lipnowskim szpitalu od 28 października działa oddział dla osób chorych na COVID-19. Do Lipna trafiają osoby w ciężkim stanie, nie tylko mieszkańcy powiatu.

Zobacz wideo: Osocze ozdrowieńców pod lupą badaczy.

Pacjenci w ciężkim stanie na lipnowskim oddziale COVID-19

- Mamy oddział dla 25 osób. Cały czas jest zapełniony. Rotacja trwa, bo udaje się osobom wrócić do zdrowia, ale na ich miejsce przychodzą kolejne. Trafiają do nas bardzo ciężkie przypadki. Tu ogromne podziękowania dla lekarzy pani Grażyny Rempuszewskiej i pana Marcina Kozłowskiego, którzy pracują w lipnowskim oddziale – tłumaczy Andrzej Wasielewski, prezes szpitala w Lipnie.

Lekarzom udaje się pomóc chorym, ale są też dramatyczne sytuacje – śmierć pacjenta. Był weekend, gdzie jednego dnia odnotowano kilka zgonów.

Od początku istnienia oddziału trafiły do niego 84 zarażone osoby, 38 wypisano, to ozdrowieńcy. Niestety 24 zmarły. - To przypadki, które trafiły do nas na samym początku. Pacjenci w krytycznym stanie – wyjaśnia prezes Wasielewski.
W lipnowskim szpitalu są także przypadki zarażenia wirusem personelu oraz pacjentów. Ostatnio koronawirusa wykryto na oddziale psychiatrycznym ZOL. Zarażone są tam 32 osoby.

- Zarażeni są pacjenci i personel. Na oddziałach tworzymy sektory dla chorych i zdrowych. Obecnie ten oddział jest całkowicie zamknięty. Gdy zarażony jest personel, musimy innych współpracowników poddać kwarantannie. Brakuje ludzi do pracy. W Lipnie staramy się zabezpieczyć opiekę, ale to ogromny wysiłek dla naszego personelu – dodaje prezes Wasielewski.

Remonty w szpitalu w Lipnie

Trwa głosowanie...

Czy uważasz, że limit wiernych w kościołach powinien zostać zmniejszony?

Mimo pandemii w lipnowskim szpitalu dużo się dzieje. Remontowane są kolejne pomieszczenia. Niedługo rozpocznie się remont izby przyjęć, ale także dwóch Zakładów Opiekuńczo  – Leczniczych. Ogłoszony już został przetarg na te dwie inwestycje. Ciężko mówić o kosztach, przed poznaniem ofert, ale starostwo cały czas podwyższa kapitał szpitala.

Już wykonano ogrodzenie i bramę.

- Kontynuowana będzie praca na bloku operacyjny. Mam nadzieję, że niedługo będzie oddany do użytku nowy aparat rentgenowski – powiedział prezes Andrzej Wasielewski. - COVID-19 powoduje wiele chorób płuc, taki sprzęt jest bardzo potrzebny mieszkańcom powiatu.

- Na remont wydamy z budżetu powiatu 4 mln zł, a cały czas spłacamy zadłużenie szpitala. W 2021 roku musimy spłacić 1,6 mln zł. Gdybyśmy mogli wykorzystać te pieniądze na inwestycje, zrobilibyśmy więcej – tłumaczy starosta Krzysztof Baranowski.

Cały czas w lipnowskim szpitalu działa punkt poboru wymazów. Testy na obecność koronawirusa można zrobić prywatnie, jest to koszt 450 złotych. W ostatnich dniach jest jednak mniejsza ilość wykonywanych testów ze skierowań z POZ.
- Spadła liczba wykonywanych testów osobom, które mają skierowane – potwierdził prezes Wasielewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto