Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lipno. Pan Tomasz szukał ozdrowieńca, który odda osocze jego żonie. Udało się!

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Tomasz Waśkiewicz szukał ozdrowieńca, który odda osocze jego chorej na COVID-19 żonie. Odezwało się wiele osób, które chcą pomóc. Pan Tomasz namawia teraz wszystkich, by oddali krew innym potrzebującym
Tomasz Waśkiewicz szukał ozdrowieńca, który odda osocze jego chorej na COVID-19 żonie. Odezwało się wiele osób, które chcą pomóc. Pan Tomasz namawia teraz wszystkich, by oddali krew innym potrzebującym AhmadArdity/pixabay.com
Pan Tomasz Waśkiewicz z Lipna szukał dawcy osocza dla swojej chorej na COVID-19 żony. Na apel mieszkańca Lipna odpowiedziało wiele osób z Polski i zagranicy. Wiadomość była udostępniania i znaleźli się chętni do pomocy. Dzięki zwykłej wiadomości kilkanaście innych ozdrowieńców postanowiło podzielić się osoczem.

Zobacz wideo: Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew!

Pan Tomasz pracuje w DPS w Nowej Wsi. W jego miejscu pracy były przypadki osób chorych, on na szczęście nie zachorował. Test wykonywany miał kilka razy, nawet ten, który poświadczył, że mężczyzna nie przeszedł choroby. Zachorowała jednak jego żona.

Oddział dla chorych na COVID-19 w Lipnie

- Nie wiemy, gdzie doszło do zarażenia. Ja i dzieci byliśmy zdrowi, wcześniej też nie byliśmy zarażeni koronawirusem. Żona przechodziła COVID-19 na początku dobrze, ale kolejnego dnia po prostu choroba sprawiła, że nie mogła wykonać prostych czynności, a duszności się nasilały. Trafiła do naszego lipnowskiego szpitala, do nowo otwartego oddziału dla chorych na COVID-19 – opowiada pan Tomasz.

Mieszkaniec Lipna dodał, że stan jego żony był tak ciężki, że mogłaby nie przeżyć transportu karetką do szpitala we Włocławku, czy w Toruniu. - Cieszę się, że u nas jest taki oddział. Mogę być wdzięczny starostwu, że otworzyło u nas takie miejsce. Lekarze nie mieli dobrych wieści. Żona mogła nie przeżyć kolejnej nocy – dodał pan Tomasz. - Dowiedziałem się, że osocze od ozdrowieńca może pomóc żonie wrócić do zdrowia. Liczył się czas.

Mężczyzna napisał post na swoim Facebooku, że poszukuje osocza od ozdrowieńca z bardzo rzadką grupą krwi ABRh -. Post udostępniło ponad 20 tysięcy użytkowników. Wiadomość krążyła po Polsce i dotarła nawet za granicę. Ozdrowieńcy i chętni do pomocy zaczęli pisać do Pana Tomasza.

- Kilkanaście godzin przy telefonie. Odebrałem wiele wiadomości. Są dobrzy ludzie, którzy potrafią bezinteresownie pomóc. Odezwał się nawet pan Maciek z Olsztyna, który na własny koszt chciał przyjechać do Włocławka i oddać osocze dla mojej żony. Wśród chętnych znalazło się wiele osób z naszego powiatu, Polski, ale także pani z Niemiec – wspomina. - Nawet straszy pan z województwa mazowieckiego poruszony historią, chciał pomóc.

Pan Tomasz mógł liczyć też na pomoc i ogromne wsparcie od rodziny, przyjaciół i znajomych. Potrafili rozmawiać i podnosić na duchu mężczyznę.

Osocze od ozdrowieńca dla mieszkanki Lipna

Żona pana Tomasza, pani Wiesława, otrzymała osocze z banku krwi. Jej stan zaczął się poprawiać. Mimo to pan Tomek nie przestał zachęcać innych do podzielenia się dobrem i oddania osocza.
Pojawiły się kolejne posty, które warto udostępnić.

- Moja żona osocze dostała z banku krwi, ale wiem, że osocze będzie potrzebne innym chorym. Może uratować komuś życie. Wszyscy, którzy chcieli pomóc nam, oddadzą krew i osocze. Skorzystają pozostali zarażeni koronawirusem. Swoje osocze oddadzą ozdrowieńcy z całej Polski. Zachęcam innych, bo ja też nie spodziewałem się, że kiedyś będziemy potrzebować takiej pomocy. Ozdrowieńcy, ludzie młodzi! Jeśli możecie, to oddawajcie osocze. Wasza krew to dar życia dla innych. Tatuaż lub makijaż permanentny może co najmniej na pół roku uniemożliwić waszą pomoc innym. Co ważniejsze? Uroda, czy zdrowie, a nawet życie bliskiej osoby? - napisał na swoim profilu.

Trwa głosowanie...

Czy odczuwasz finansowo skutki koronakryzysu?

Pojawiło się wiele podziękowań. Pan Tomasz ucieszył się z tak wielkiej chęci pomocy. - Niedowiarkowie, uwierzcie. Nie wyobrażacie sobie, jaką gehennę przechodzą chorzy na COVID. Nie macie pojęcia, co przeżywają w tym momencie rodzina i przyjaciele – napisał.

Cierpią i lekarze oraz pielęgniarki, którzy wiele godzin spędzają w mało wygodnych kombinezonach. - Im też należą się słowa podziękowania. Osobiście chciałbym podziękować lekarzom: Grażynie Rempuszewskiej i Maciejowi Kozłowskiemu, którzy znaleźli osocze dla mojej żony – dodał Tomasz Waśkiewicz.

My również zwracamy się z apelem do ozdrowieńców. Podzielcie się swoim osoczem.

Kujawsko-pomorskie. Gdzie oddać osocze?

Bydgoszcz: Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa ul. Markwarta 8, tel (052_ 322 18 73
Brodnica: Terenowy Oddział Brodnica, ul. 18 Stycznia 36a, tel: (056) 493-19-83
Grudziądz: Terenowy Oddział Grudziądz, ul. Włodka 16-18, tel: (056) 642-34-46
Inowrocław: Terenowy Oddział Inowrocław, Szpital Powiatowy w Inowrocławiu, ul. Poznańska 97, tel: (052) 354-53-28
Toruń: Terenowy Oddział Toruń, ul. Gagarina 212-216, tel: 570 587 214
Włocławek: Terenowy Oddział Włocławek, budynek Pogotowia Ratunkowego, ul. Lunewil 15 , tel. (054) 234-69-59

Osocze mogą oddawać osoby w wieku od 18 do 65 lat, ważące co najmniej 50 kilogramów, które przeszły zakażenie koronawirusem. Muszą to być ozdrowieńcy, u których minęło co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów lub osoby bezobjawowe - 18 dni od zakończenia izolacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto