Zarażona koronawirusem kobieta przebywa w szpitalu zakaźnym w Grudziądzu. Wcześniej normalnie chodziła do pracy do MOSiR w Lipnie. W ubiegły wtorek, kiedy przyszła do pracy, miała już objawy choroby. Wtedy udała się do lekarza.
Lekarz, który przyjął ją w przychodni, również jest na kwarantannie.
Kobieta pod koniec maja przyszła na jeden z Orlików, na którym grały dzieci. Wszystkie wraz z rodzinami również zostały objęte kwarantanną. W tym także syn wiceburmistrz Lipna.
- Dziś pobrano ponad 40 próbek. Jutro będziemy znali wyniki - powiedział Paweł Banasik, burmistrz Lipna. - Podczas sztabu kryzysowego wspominałem o tym, że mieszkańcy nie noszą już maseczek i nic nie robią z obostrzeń. Prosiłem, by pracownicy sanepidu zwrócili na to uwagę. Nadal jest zagrożenie i trzeba o tym pamiętać.
Jutro mają być wykonane testy u pracowników lipnowskiego basenu.
Pływalnia miała zostać otwarta 15 czerwca. Nie wiadomo, kiedy będzie otwarcie basenu. - Lepiej dmuchać na zimne. Cały teren został zdezynfekowany. Jutro wieczorem dezynfekowane będą także tereny przy kościołach. Chcemy też odkazić place zabaw - dodaje burmistrz Banasik.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?