Zaniepokojeni mieszkańcy Rumunek Jasieńskich w gminie Tłuchowo, zgłosili się do redakcji „Tygodnika Lipnowskiego” z prośbą o zainterweniowanie w sprawie zbyt częstych, ich zdaniem, przerw w dostawie energii elektrycznej. Jak mówią wystarczy, że warunki atmosferyczne ulegają pogorszeniu, wówczas już nie działają urządzenia elektryczne. - W domu, w którym mieszkam, właściwie wszystkie urządzenia działają na prąd - od pieca, który bez pompy zasilanej energią elektryczną nie zacznie grzać, po kuchenkę i czajnik. Gdy wyłączą prąd praktycznie nie można funkcjonować - mówi pan Wiesław, mieszkaniec Rumunek Jasieńskich.
Nie uprzedzają
Mieszkańcy mają pretensje, ponieważ o przerwach w dostarczeniu energii elektrycznej nikt ich nie uprzedza. - Jeśli na kilka godzin przed planowanym wyłączeniem światła, ktoś by nas uprzedził, wówczas moglibyśmy się do tego jakoś przygotować. Chociażby napełnilibyśmy butelki wodą, a tak nie możemy nawet zrobić sobie herbaty - mówi pan Wiesław.
Problem pojawia się regularnie od kilku miesięcy. Mieszkańcy oczywiście zgłaszają to dostawcy energii, jednak w odpowiedzi zawsze słyszą, że awaria nie powstała z ich winy. - Rzecz jasna, elektrycy przyjeżdżają i naprawiają awarię, jednak trochę to trwa, a my w tym czasie jesteśmy odcięci od cywilizacji - dodaje pan Wiesław.
Jak udało nam się ustalić, w ostatnim czasie na terenie gminy Tłuchowo, były prowadzone prace przy słupach wysokiego napięcia. Dostawca energii poinformował mieszkańców, w jakich miejscowościach będą utrudnienia z tym związane.
Poziom przerw w dostawie prądu na wsi jest wyższy niż w miastach. Związane jest to z funkcjonowaniem przestarzałych słupów wysokiego napięcia oraz przewodów. Taki stan rzeczy, przy złych warunkach atmosferycznych, w tym szczególnie podczas silnego wiatru, może doprowadzić do zrywania trakcji elektrycznych. - Gdy nie ma prądu przez kilka godzin, jakoś dajemy sobie radę. Najgorzej było w lato, gdy przez ten teren przeszła wichura. Byliśmy niemal sparaliżowani. Jednak wtedy nie mogliśmy mieć do nikogo pretensji, bo w tym przypadku zawiniła pogoda i tak w miarę szybko udało się opanować sytuację - mówi pan Wiesław.
Wymiana słupów
Przerwy w dostawie prądu były jednym z tematów ostatniej sesji Rady Powiatu. Jak się okazało, na terenie powiatu trwają prace związane z wymianą starych słupów wysokiego napięcia. - Wiele linii jest wyeksploatowanych, na wsi są częste przerwy w dostawie energii. W związku z tym wymiana słupów na nowe jest konieczna - mówi Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. Zakład energetyczny za każdym razem zwraca się do starostwa z pismem w sprawie wydania zgody na wejście na prywatną posesję. - Skutek prawny jest taki, że wydaję decyzję, aby dostawca prądu załatwił sprawę polubownie z prywatnymi właścicielami - dodaje Krzysztof Baranowski.
Właściciel decyduje
Właściciel terenu może zażądać od przedsiębiorstwa przesyłowego odszkodowania za zajęcie gruntu i korzystanie z niego bez umowy za 10 lat wstecz oraz domagać się ustanowienia odpłatnej służebności przesyłu: to umowa umożliwiająca firmie korzystanie z działki po uiszczeniu odpowiedniej kwoty.
Stan sieci energetycznej na terenach wiejskich był tematem obrad sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Do zajęcia się tym tematem skłoniły posłów napływające informacje o bardzo słabej jakości elektrycznej sieci przesyłowej - a wiadomo, że wyłączenie prądu to duży problem w rolnictwie. Wymiana słupów wysokiego napięcia, to jest olbrzymi zakres inwestycji, jednak ułatwi życie mieszkańców.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?