Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

18-letni Piotrka z Lipna mieszka już w swoim wyremontowanym domu

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Marcin Jaworski
To był dla Piotrka wyjątkowy rok. Choć początek nie był różowy, wszystko, dzięki ludziom dobrej woli, się ułożyło. Teraz 18-latek ma dach nad głową, pracę i szkołę.

Każdego dnia odlicza, ile już mieszka na swoim. 18-letniego Piotrka z Lipna bardzo dobrze znają nasi Czytelnicy, nie raz pisaliśmy o jego dramatycznej sytuacji. Porzucony przez rodziców, trafił najpierw do placówki opiekuńczej, później do ośrodka w Malborku. Po ukończeniu 18. roku życia musiał wrócić do Lipna. Jak zawsze, z pomocną dłonią przyszły dwie krewne - Joanna i Katarzyna. Odziedziczony po ojcu domek nie nadawał się do zamieszkania - ruina. Dzięki pomocy ludzi o wielkich sercach udało się go wyremontować. Pomogli także nasi Czytelnicy!

- Już tydzień mieszkam u siebie - mówi podekscytowany Piotr. - Trochę dziwnie się z tym czuję. Nagle jestem sam. Wcześniej były ciocie, rodzina, ale zamieszkał ze mną mały piesek.

Szczeniak wabi się Lucky, czyli po angielsku szczęście.- Mam ogromne szczęście, że wokół mnie jest tylu dobrych ludzi. Dzięki nim odzyskałem wiarę w drugiego człowieka- mówi. Wchodząc do Piotrka już nie czuć fetoru, a piękny zapach parzonej herbaty. Rzuca się nowa kuchnia, zabudowa na łazienkę, której wcześniej w ogóle nie było. Teraz na ścianach zagościły radosne kolory. W pokoju jest pomarańcz i kominek. Chłopak dopiero wrócił z pracy i właśnie nakłada do piecyka, by ogrzać malutkie lokum.

- Pracuję w Lipnie jako monter i uczę się w liceum zaocznym. Chcę się dalej rozwijać i uczyć. Niestety, remont pochłonął wszystko, co miałem. Wypłatą spłacam raty i nie starczyło mi na wymarzone prawo jazdy - opowiada. - Wiem, że ciężką pracą mi się uda. Ponadto pomagają mi ciocie, którym chciałbym podziękować. Nie sposób opisać, jak bardzo je kocham. Kasia Wszelaki i Asia Wiśniewska są dla mnie jak mama, której nigdy nie miałem.

Przeczytaj koniecznie: Piszesz coś na Facebooku? Tych słów już nie możesz używać (LISTA ZAKAZANYCH SŁÓW)

Piotr wylicza osoby, które mu pomogły. Jest ich wiele. - Ręce czasem opadały. Dach do wymiany, w środku zerwane sufity, ściany do gołej cegły, wylewka, kanaliza, ogrzewanie... Każdy, kto zobaczył na własne oczy ogrom prac, załamywał ręce. Byli też tacy, którzy po prostu zaczęli działać - dodała pani Kasia.

Mogli liczyć na Sławkę, Ilonę i Dorotę, budowlańców - Marka i Patryka. Łukasz i chłopacy doprowadzili remont do końca. Niestety, skromne środki, jakimi dysponował Piotr, nie starczyłyby nawet na część materiałów budowlanych. Pani Milena, która pochodzi z Lipna, zorganizowała z Leroy Merlin w Gdańsku materiały. Firma „Energohandel” z Lipna założyła instalację elektryczną. Piotr Marcinkowski wykonał CO i instalację. Pan Adam zrobił dach. Firma „Drzewiarz-Bis” zasponsorowała meble kuchenne. Dzieci z lipnowskiej „Dwójki” zorganizowały zbiórkę żywności i chemii. Wszyscy chętnie pomagali Piotrowi, który sam jest i harcerzem i wolontariuszem. Za rok chce dołączyć do ekipy Szlachetnej Paczki i teraz spełniać marzenia innych, bo jego już ktoś spełnił.

Flesz - Smog skraca nam życie. Jesteśmy jak palacze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 18-letni Piotrka z Lipna mieszka już w swoim wyremontowanym domu - Gazeta Pomorska

Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto