Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To droga przez mękę. Skarżą się mieszkańcy Janowa w gminie Kikół [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Mieszkańcy Janowa w gminie Kikół mają dość. Ich interwencje i prośby nic nie dają. Droga obok ich domów jest nieprzejezdna.
Mieszkańcy Janowa w gminie Kikół mają dość. Ich interwencje i prośby nic nie dają. Droga obok ich domów jest nieprzejezdna. Nad.
Pogoda, czy zaniedbanie drogowców? Mieszkańcy Janowa mają problem, by wyjechać ze swoich domów. Do pracy i szkoły jadą dłuższą drogą, by nie zakopać się w błocie.

Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

od 16 lat

Mieszkańcy Janowa w gminie Kikół mają dość. Ich interwencje i prośby nic nie dają. Droga obok ich domów jest nieprzejezdna.
- Droga wygląda jak trasa jakiegoś górskiego rajdu. Do szosy mamy około 2 kilometrów. Nie dojdę do niej czysta – mówi jedna z mieszkanek.
Mieszkańcy rano, kiedy droga jest najgorsza, wyjeżdżają rano do pracy i zawożą dzieci do szkoły. Czasem potrzebna jest pomoc sąsiada, by wyjechać z błota. Rolnicy sami starają się wyrównać koleiny. Wystarczą lekkie opady deszczu i droga zamienia się w tor przeszkód. 

- Co roku jest to samo z drogą. We wsi mieszkają gospodarze, do których przyjeżdża samochód po mleko lub by kupić zwierzęta. Problem mają też śmieciarki, ale drogą nie jest niczym utwardzona. Rok temu obiecano nam kamień na drogę, ale nadal go nie nawieziono. Może raz przejechała równiarka. My już jesteśmy bezsilni – dodaje mieszkanka.

Mieszkańcy Janowa, mają wrażenie, że są gorsi od innych z gminy Kikół. - Nasza wieś jest podzielona szosą. Tam, gdzie mieszkają bogatsi i ważniejsi położono asfalt – uważa.

Zapytaliśmy Małgorzatę Baranowską, sekretarz gminy Kikół o remonty dróg. Potrzeb jest więcej, a taka aura to zmora drogowców.

- Dużo sołectw remontuje drogi ze swojego funduszu. Wiemy, że sytuacja nie jest ciekawa, ale było bardzo mokro, żeby nawieźć kamień, powinniśmy odczekać. Złożyliśmy kilka nowych wniosków o dotację na remonty kolejnych dróg. Inwestycji drogowych w naszej gminie nie brakuje – tłumaczy sekretarz Małgorzata Baranowska.

Jeszcze tego samego dnia, po naszej rozmowie z panią sekretarz, na drodze w Janowie pojawił się samochód z kamieniem. Mieszkańcy ruszyli, by rozgarnąć surowiec na drogę. Ma pojawić się kolejna dostawa. - Dostarczyliśmy kamień, mamy nadzieję, że to pomoże. Każda droga jest dla nas tak samo ważna. Jednak przekonujemy, by trochę się wstrzymać, wysypywanie kamienia na mokrą nawierzchnię jest nieefektywne - powiedziała sekretarz Małagorzata Baranowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto