Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Bożeną Ciesielską ze Skępego. O historii, ludziach i pasji

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Pani Bożena jest niestrudzoną promotorką Skępego, szuka ciekawych historii związanych ze swoją rodzinną miejscowością oraz regionem.
Pani Bożena jest niestrudzoną promotorką Skępego, szuka ciekawych historii związanych ze swoją rodzinną miejscowością oraz regionem. Sławomir Ciesielski
Rozmowa z Bożeną Ciesielską, emerytowaną nauczycielką języka polskiego, pasjonatką czytania i historii Skępego.

Zobacz wideo: Szacunek zbiorów zbóż, warzyw i owoców w 2021 roku

Skąd pomysł, by zostać pedagogiem?

Wychowałam się w rodzinie nauczycielskiej. Rodzeństwo taty także uczyło w szkole. Skończyłam Liceum Ogólnokształcące w Lipnie i dostałam się na filologię polską do WSP w Bydgoszczy. Uczyłam języka polskiego w Szkole Podstawowej w Wólce, a potem w SP im. Gustawa Zielińskiego w Skępem.

Na emeryturze nie zwalnia Pani nawet na chwilę. Pani wielką pasją są książki. Czyta Pani je, ale także recenzuje. Gdzie publikuje Pani swoje prace, skąd ta miłość do książek?

Od czterech lat jestem na emeryturze. Mam więcej wolnego czasu, który mogę przeznaczyć na lekturę książek. Bardzo lubię czytać. Sięgam po powieści mniej znane, zapomniane, w nowym tłumaczeniu, niewznawiane lub niedawno wznowione. Do nich należy czterotomowy „Klim Samgin” Maksyma Gorkiego, „Schody Strudlhofu” i „Demony” Heimito von Doderera oraz „Młodzik” Fiodora Dostojewskiego. Interesującą lekturą była powieść łotrzykowska „Zdobycz i wierność” Jerzego Pietrkiewicza. Urzekły mnie powieści Jarosława Iwaszkiewicza „Sława i chwała” i „Czerwone tarcze” oraz „Miecz Syreny” Haliny Auderskiej. Wielkim sentymentem darzę powieść Leona Bielasa „Marly dla przyjaciół”.

Opinie o przeczytanym książkach publikuję na stronach internetowych: Shvoong.com, moznaprzeczytac.pl, facebook.com, enesaj.pl. Współpracuję z kwartalnikiem artystyczno-literackim Ypsilon, a w ostatnim czwartym numerze ukazała się recenzja powieści „Klim Samgin” Maksyma Gorkiego.

Pani wielką pasją jest także odkrywanie kolejnych kart historii. Udało się Pani znaleźć kilka niezwykle ciekawych i wyjątkowych historii z gminy Skępe i nie tylko. Czy historia zawsze towarzyszyła Pani w życiu?

Bardzo lubiłam historię w szkole średniej. Potem jednak wybrałam inny kierunek studiów. Od dawna zajmuję się historią za progiem własnego domu. Udało mi się odkryć wiele opowieści lokalnych związanych z postaciami wywodzącymi się ze Skępego i gminy Skępe lub mającymi z nimi związek. Bardzo ciekawą osobą, której biografię opracowałam wspólnie z pasjonatem lotnictwa Grzegorzem Sojdą z Wrocławia, był pilot Stanisław Władysław Zieliński - wnuk Gustawa Zielińskiego. Artykuł „Arystokrata z Wioski koło Skępego” został opublikowany.

Inną ciekawą postacią był Józef Feliks Zieliński - uczestnik powstania listopadowego, kapitan, emigrant, publicysta, dyplomata, fotograf, bibliotekarz i bibliofil. Ukazała się również biografia Jana Kazimierza Sobocińskiego (1915-2004) - nauczyciela i pedagoga m.in. Janiny Ochojskiej.

Z jakiego odkrycia cieszy się Pani najbardziej?

Odkrycie i spopularyzowanie wiedzy o postaciach czy wydarzeniach sprawiło mi satysfakcję. Wiele historii lokalnych było tylko przekazywanych ustnie. Dzięki potomkom rodziny lotnika Witolda Eugeniusza Małkiewicza udało się napisać jego biogram. Witold E. Małkiewicz urodził się w Skępem i tu mieszkał. Ten młody człowiek w styczniu 1939 roku wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Gdy wybuchła II wojna światowa, wyruszył do Anglii. Po odbyciu przeszkoleń i praktyki promowano go na stopień oficerski. Zginął podczas lotu treningowego. Artykuł o Witoldzie E. Małkiewiczu (1918-1942) ukazał się w gazecie „Kurier Okolicznościowy”, a także na stronie internetowej niebieskaeskadra.pl. Podobnie było z historią lotnika Williama Dazego urodzonego we wsi Łąkie w gminie Skępe.

Ten świetnie wyszkolony pilot i instruktor przedostał się do Wielkiej Brytanii, żeby walczyć z Niemcami.

Inną postacią, choć niezwiązaną z naszym regionem, którą zainteresowałam się dzięki znajomemu, był Wojciech Bogumił Jastrzębowski - autor „Konstytucji dla Europy” napisanej po powstaniu listopadowym w 1831 roku. Historię poglądów tego człowieka propaguje na różne sposoby aktor Olgierd Łukaszewicz. Artykuł o Wojciechu B. Jastrzębowskim ukazał się w 5. numerze gazety „Kurier Okolicznościowy” wydawanej przez Fundację Ari Ari.

Jest Pani Skępianką? Skąd taka pasja w poznaniu historii tej małej miejscowości?

Moi rodzice pochodzą ze Skępego. Urodziłam się w Skępem. Historią lokalną zainteresowałam się z różnych względów. Uważam, że warto poznać fakty, legendy i ustne opowieści związane z miejscem urodzenia czy zamieszkania. Zaprojektowałam kilkanaście tras turystycznych po Skępem i gminie Skępe. Ostatnio opracowałam trasę „Spacer literacki w Skępem i okolicy”. W 2016 roku wydałam książkę o tematyce regionalnej „Skępe w opisie i fotografii”, a w 2021 roku publikację „Bedeker skępski”. „Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest, swoje, obowiązek” napisał etnograf Zygmunt Gloger.

W Pani życiu jest również poezja.

Aktywnie uczestniczę w działalności Lipnowskiej Grupy Literackiej. Piszę opinie o tomikach wydawanych przez członków Lipnowskiej Grupy Literackiej i wstępy do zbiorków poetyckich. Robię też korekty wydawanych książek. Dokumentuję spotkania literackie i prowadzę na Facebooku stronę internetową „Lipnowska Grupa Literacka”. Wierszy nie piszę. Uważam, że do tego potrzeba wyjątkowego talentu. Największą satysfakcję przyniosło mi napisanie obszernego artykułu o działalności Lipnowskiej Grupy Literackiej, który powstał z okazji 30. lat jej powołania.

Promuję twórczość Gustawa Zielińskiego. W związku z tym napisałam i opublikowałam wiele artykułów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto