Asia Lisiecka urodziła się z poważną wadą serca. Dzięki wielkiemu wsparciu przyjaciół, znajomych, rodziny, a także Czytelników „Pomorskiej”, udało się zebrać pieniądze na jej operację w Munster, w jednej z niemieckich klinik. - Operacja Glenna, jaką miała Asia, jest typowa dla dzieci z serduszkami jednokomorowymi
- mówi Bartłomiej Lisiecki, tata dziewczynki.
Rodzice nie ukrywają, że podczas wizyty w Niemczech okazało się, że wady, które ma Asi serduszko, są poważniejsze, niż sądzono. - Dodatkowo lekarze wszczepili rozrusznik serca - mówi pan Bartłomiej. - O tym, jak jest potrzebny świadczy to, że obecnie pracuje na dziewięćdziesiąt trzy procent...
Operacja przebiegła po myśli lekarzy. Z bloku operacyjnego Asia wyjechała już na swoim oddechu.
Na intensywnej terapii była tylko jedną dobę. Tydzień po operacji została wypisana ze szpitala.
Wiadomo było już wówczas, że dziewczynkę czeka - oprócz okresowej wymiany stymulatora serca - kolejna operacja. Zaplanowano ją na przyszły rok. - Musimy zebrać kolejne pieniądze - mówi pan Bartłomiej. - Po raz kolejny liczymy na dobre chęci naszych znajomych, przyjaciół, rodziny, wszystkich ludzi dobrej woli, którzy tak wspaniale sprawdzili się podczas akcji charytatywnej w Zespole Szkół Technicznych w Lipnie, i nie tylko!
W planach jest między innymi zorganizowanie aukcji charytatywnej. Wśród przedmiotów, które można będzie licytować, są gipsowe anioły z pracowni „Zachwyt” w Ełku.
W Żuchowie w dniach 25-26 zorganizowano rajd off road pod hasłem „Pomagamy”. Jego organizator, Andrzej Zawidzki poinformował, że dzięki temu zebrano na operację Asi dwa tysiące złotych. - Być może za miesiąc, półtora, uda się zorganizować jeszcze jeden taki rajd - zapowiada pan Andrzej. Asia jest podopieczną fundacji Cor In-fantis - tam na jej konto można przesyłać datki.
Asia dzielnie walczy o zdrowie i sprawność
Gipsowe anioły i inne dary na aukcję
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?