Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja sprawdza, kogo jeszcze mógł zarazić mężczyzna chory na COVID-19 ze Skępego

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Policja bada wtorkowe zdarzenie. Przez pijanego mężczyznę zarażonego koronawirusem na przymusowej kwarantannie są nie tylko mundurowi ze skępskiego posterunku.

We wtorek około godziny 16 dwóch policjantów z posterunku w Skępem zostało wezwanych na interwencję na miejscową stację paliw. Pijany mężczyzna miał się tam awanturować i agresywnie zachowywać.

- Doszło do nieobyczajnego wybryku - dodaje podkom. Małgorzata Małkińska, rzecznik prasowa KPP w Lipnie.

Przez mężczyznę kwarantannie musieli zostać poddani funkcjonariusze Posterunku Policji w Skępem. Dwóch, którzy prowadzili interwencję na stacji oraz dwóch kolejnych, którzy obejmowali od nich służbę.

Pijany mężczyzna nie powiadomił interweniujących policjantów, że ma koronawirusa. Choć wcześniej prywatnie wykonał sobie testy. - Mężczyzna był bez objawów, więc policjanci nie wiedzieli, że jest zarażony wirusem Sars - CoV-2. Interweniowali w maseczkach i rękawiczkach - powiedziała podkom. Małkińska.

Mężczyznę odebrała partnerka, która też musiała zostać na kwarantannie.

Policja prowadzi postępowanie.Chory na COVID-19 mieszkaniec Skępego jest podejrzewany o popełnieni przestępstwa.

- Są prowadzone czynności sprawdzające pod kątem artykuły 161 paragraf 2 - tłumaczy rzecznik KPP w Lipnie.

Czyli, kto, wiedząc, że jest dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie taką chorobą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Policja z Lipna sprawdza także, z kim jeszcze miał kontakt zarażony koronawirusem mężczyzna. Ze względu na to, że przebywa na kwarantannie, nie może jest zostać przesłuchany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto