Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 22
Mieszkańcy Złotopola w gminie Lipno starają się odtwarzać dawne zwyczaje naszych przodków. Mają już na swoim koncie rekonstrukcję żniwną, deptanie kapusty, andrzejki czy grupę kolędniczą, która chodziła od domu do domu. Teraz postanowili przybliżyć tradycje Nocy Świętojańskiej. W zorganizowanie tego wydarzenia zaangażowało się także Towarzystwo Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej oraz Biblioteka Publiczna Gminy Lipno. Na miejsce puszczania wianków wybrano, owiane mroczną tajemnicą, Jezioro Święte w Złotopolu.
- Cieszę się, że w nasze odtwarzanie dawnych zwyczajów angażuje się coraz więcej osób – mówi Jarosław Kryst, sołtys Złotopola. – Teraz przyjechała spora grupa z Lipna, związana z Towarzystwem Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej. Zorganizowana przez nas Noc Świętojańska jest taką naszą odpowiedzią na skomercjalizowane i obce polskiej kulturze walentynki. Chętnie zapożyczamy cudze święta, a nie potrafimy wykorzystać potencjału chociażby Nocy Świętojańskiej. To właśnie jest słowiańskie święto miłości, przypadające w najkrótszą noc w roku.
Sołtysowi Złotopola nie brakuje pomysłów. Pod koniec wakacji planuje zorganizować żywą lekcję historii pod olbrzymim dębem, który rośnie na pograniczu z gminą Kikół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?