Miejski park w Dobrzyniu nad Wisłą będzie jak nowy

Park przy ul. Nawojki, mający ok. 3 ha powierzchni, będzie rewitalizowany. Wszczęto już procedurę przetargową - poszukiwany jest wykonawca prac. Będą one dotyczyły m.in. uporządkowania terenu, nowych nasadzeń, oświetlenia, monitoringu, małej architektury, placów zabaw dla dzieci a nawet fontanny. Rewitalizacja ma kosztować około pół miliona złotych.

- Ten pomysł to oczko w głowie burmistrza - mówi Czytelnik z Dobrzynia nad Wisłą (imię i nazwisko znane redakcji). - Uważam, że pieniądze można wydać na inne potrzeby - twierdzi dobrzynianin.

Przypomina, że o parku dyskutowano podczas jednego z posiedzeń rady miasta. - Ale i tak zapadła decyzja o rewitalizacji. Niebawem stanie się faktem. A może by tak przeznaczyć te pieniądze na tworzenie nowych miejsc pracy? W Dobrzyniu doskwiera bezrobocie.

O tym, że park jest zaniedbany wiadomo już od dawna. Tak uważają m.in. młodzi ludzie. W Publicznym Gimnazjum w Dobrzyniu nad Wisłą w 2015 roku, w ramach programu Centrum Edukacji Obywatelskiej, powstał projekt rewitalizacji parku miejskiego.

Młodzi autorzy projektu podkreślali, że chcą zmienić ten fragment miasteczka i przestrzeni publicznej w miejsce, które może służyć starszym i młodszym mieszkańcom oraz turystom. Wizualizacja, ich autorstwa, powstała na potrzeby projektu, zawierała m.in. miejsca zabaw dla dzieci i rekreacji dla dorosłych. Aby park mógł być odnowiony, potrzebny jest jednak fachowy projekt. - Mając projekt można starać się o pieniądze - na przykład unijne. Na razie jesteśmy na dobrej drodze, aby taki projekt powstał

- mówi Jacek Waśko, burmistrz Dobrzynia nad Wisłą.

Nie zgadza się z określeniem, że rewitalizacja jest jego oczkiem w głowie. Za umieszczeniem tej inwestycji w budżecie miasta w 2017 r. głosowali, w jawnym głosowaniu, radni - podkreśla Jacek Waśko. Jego zdaniem ważne jest, że ten park będzie służył wszystkim - mieszkańcom miasta i gminy a także turystom. Monitoring i oświetlenie mają poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie miasta.