Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lipno. Co dalej z ulicą Kolejową i Rypińską w Lipnie?

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ulica Rypińska zyska kilkanaście metrów chodnika, a na Kolejowej nie będzie już wody.

Chwilę po spotkaniu z pracownikami włocławskiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich postawiono barierki przy pierwszej z ulic. Wszystko to, za sprawą sygnałów, które zgłaszał radny powiatowy Jerzy Zieliński.

- To pierwsza moja kadencja, ale skoro już otrzymałem to zaufanie od mieszkańców, to zrobię wszystko, by zrobić jak najwięcej - tłumaczy. - Pewnie część spraw jest błahych, ale nawet takie spędzają sen z powiek mieszkańcom. Te jednak do takich nie należą, wręcz przeciwnie, to były ogromne utrudnienia.

Mowa między innymi o ulicy Rypińskiej, gdzie nie ma chodnika, a przejście ulicą po deszczu, to nie tylko wyprawa niczym tor z przeszkodami, ale także ekstremalne przeżycie. Tak w każdym razie uważają mieszkańcy i rodzice dzieci, które tędy idą do szkoły. Od momentu, gdy kończy się chodnik.

- Od ośmiu lat obiecywano, że droga wojewódzka w kierunku Rypina zostanie wyremontowana. Na obietnicach się kończyło - mówi Jerzy Zieliński. - Podczas remontu miał powstać także fragment chodnika.

Są jednak plany przebudowy drogi. A już niedługo ma powstać chodnik, za który zapłaci jednak gmina. Na zakręcie było też bardzo niebezpiecznie. Auta korzystały z okazji i często „ścinały” zakręt, a drogą idą dzieci do pobliskiej „trójki”. W miniony wtorek odbyło się spotkanie pracowników ZDW, sołtysa wsi i gminy Lipna i Jerzego Zielińskiego. Pracownicy dróg jeszcze tego samego dnia przyjechali, by na zakręcie wstawić słupki. Dzięki temu auta mają nie wyjeżdżać na pobocze. A o nieszczęście było łatwo. - Sam widziałem, jak dwóch uczniów szło do szkoły po opadach deszczu. Na poboczu zebrało się błoto. Kierowca w ogóle nie zwrócił uwagi na dzieci i ochlapał je błotem. Chłopca zawiozłem do domu, aby rodzice mogli go przebrać, dziewczynka poszła jednak do szkoły - wspomina radny powiatowy.

- W rejonie ulicy Rypińskiej odbyło się spotkanie z przedstawicielami gminy. Dotyczyło ono możliwości dobudowania chodnika przy drodze wojewódzkiej numer 557 na odcinku około ośmiuset metrów - tłumaczy Michał Sitarek, rzecznik prasowy ZDW w Bydgoszczy. - Obecnie trwają już prace projektowe, które zostały zlecone przez gminę. Po ich zakończeniu możliwe będzie wpisanie przedsięwzięcia do planu zadań inwestycyjnych. Zadania dofinansowane przez samorządy lokalne, są zawsze traktowane w sposób priorytetowy.

Jak się dowiedzieliśmy w ciągu ostatnich pięciu edycji Drogowej Inicjatywy Samorządowej, która polega właśnie na współpracy ZDW z samorządami lokalnymi, zbudowanych zostało ponad 50 różnych ciągów pieszo-rowerowych.

- Gminy korzystające z tego instrumentu oprócz przygotowania dokumentacji i zabezpieczenia terenu pod budowę również dofinansowują roboty budowlane. Do tej pory w tym systemie udało się zrealizować wszystkie zadania zgłoszone przez gminy, które spełniły warunki formalne - dodaje Michał Sitarek. Mieszkańcy natomiast odetchnęli z ulgą. - Strach było iść i puścić dziecko drogą - mówi jedna z mieszkanek. - Czekam na barierki i chodnik, na pewno będzie bezpieczniej. Tego zdania są pozostali mieszkańcy, nawet dzieci. - Nareszcie, będzie bezpieczniej - dodał 9-letni Kacper.

INFO Z POLSKI odc.26- przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto