Kacperek Wiśniewski z Wielgiego wyjedzie na leczenie do Niemiec! Dla niego będzie festyn w Suradówku

Dziś, 9 września, na koncie siepomaga.pl pojawiała się magiczna kwota 300 tys. zł, dla rodziców chłopca to nieosiągalna suma.

- Jestem szczęśliwa. Wierzyłam, że się uda. Na pewno wszystko będzie dobrze – powiedziała pani Sylwia Wiśniewska, mama Kacperka.

Kacperek Wiśniewski ma dopiero 7 lat i już musi toczyć walkę o życie. Jego przeciwnikiem jest rak. Pierw guz pojawił się w nosie, później były przerzuty na węzły chłonne. Chłopiec przyjmuje teraz bardzo ciężką chemię. Jest osłabiony, nie chce jeść, ale zawsze się uśmiecha. Mówi, że tęskni za młodszym braciszkiem Kubusiem.

- W szpitalu jest z nim tata, ja musiałam zostać z maluchem. Może na weekend wróci do domu, a we wtorek kolejna dawka chemii. Jest dzielny, wytrzymuje wszystko, ale bardzo za nim tęsknimy. Kubuś tylko do niego się tak uśmiecha, śmieje się w głos i cały czas zaczepia. Mam nadzieję, że niedługo moje dwa skarby będą razem w domu – dodaje pani Sylwia.

Kacperek 22 września wyjeżdża do Niemiec na pronoterapię. Jeżeli wyniki rezonansu będę złe, chłopiec będzie musiał przed wyjazdem przejść jeszcze jedną operację, by usunąć masę resztkową nowotworu.

- W nosie jest trochę masy resztkowej. Do Niemiec pojedzie wynajętą karetką, za którą zapłaci fundacja. Jest bardzo słaby, nie może podróżować zwykłym autem – tłumaczy mama chłopca.

Choć udało się uzbierać 300 tys. zł na leczenie w Niemczech, chłopiec będzie potrzebował pieniędzy na dalsze leczenie w kraju.

- Na tym nie koniec. Po powrocie z Niemiec znów trafi do szpitala w Bydgoszczy – mówi pani Sylwia. - Dalej będziemy potrzebować pieniędzy. Wygramy walkę o życie i zdrowie naszego syna i jestem wdzięczna wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę i dołożyli swoją cegiełkę.

Kacperek również wszystkim dziękuję. Na razie spełniło się jedno z wielu marzeń. Bardzo chciał spotkać się Youtubera Friz'a i mimo zmęczenia, na jego twarzy pojawił się uśmiech. W środę otrzymał niezwykłą przesyłkę – paczkę od swojego idola, a w niej koszulki, breloki i zdjęcia z autografami.
- Panie, które nam pomagają zorganizowały dla Kacperka paczuszkę. Cieszę się, że Frizz wysłał paczuszkę Kacperkowi. Takie rzeczy dają mu energię do walki z rakiem – mówi mama Kacperka.

W niedzielę, 13 września w Suradówku organizowany jest festyn charytatywny dla Kacperka. Atrakcji nie zabraknie. Jedną z nich będzie możliwość skosztowania tradycyjnej potrawy z dziczyzny. Przygotuje ją żona myśliwego z Koła Łowieckiego „Ponowa” we Włocławku.
Ponadto loteria, konkursy, zabawy i pokazy. Początek imprezy o godz. 12.
Zapraszamy!