Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Józefkowo. Mężczyzna umierał, a nikt mu nie pomógł

Ewelina Fuminkowska
Tygodnik Lipnowski
Pani Katarzyna wiedziała, że mężczyzna pije, ale postanowiła się zatrzymać, na pomoc było za późno

O zdarzeniu powiadomili nas mieszkańcy Józefkowa i znajomi zmarłego mężczyzny. Wszyscy są przerażeni, że ludzie są tak obojętni na los drugiej osoby.

- Większość mieszkańców wiedziała, że ten pan pije, ale droga, przy której leżał, była często uczęszczana. Tłumów do pomocy nie było - mówi pani Małgorzata.

W ubiegły wtorek, przy przystanku w Józefkowie, gdzie dzieci czekają na szkolny autobus, leżał mężczyzna.

Mieszkańcy znali go i wiedzieli, że nie stroni od mocnych alkoholi. - Nie raz przychodził po dwa złote, znałam go, wiedziałam, że to nie jest zły człowiek, ale troszkę się pogubił. Wcześniej opiekował się chorą matką, a pić zaczął po wyjeździe siostry - opowiada pani Kasia.

Przypadkowo przejeżdżała koło przystanku, mieszka na drugim końcu Józefkowa.

Gdy zobaczyła mężczyznę, postanowiła się zatrzymać. - Leżał w takiej dziwnej pozycji. Ręce i głowę miał na ławce, a kolano na ziemi. Na początku odjechałam, ale postanowiłam zawrócić - opowiada.

43 - letni mężczyzna nie reagował, poruszał tylko powiekami.

- W pierwszym momencie nie wiedziałam, gdzie zadzwonić. Wyciągnęłam telefon i wybrałam numer na policję, która przyjechała po kilkunastu minutach. Dyżurny kazał sprawdzić mi puls mężczyzny. Wyczułam tętno, zobaczyłam, że oddycha - wspomina pani Kasia.

Nagle mężczyzna zaczął sinieć, akurat przyjechali policjanci, rozpoczęli reanimację mężczyzny. Przyjechała też zawiadomiona karetka. Mimo reanimacji 43-letni mieszkaniec Józefkowa zmarł.

- Gdy pojawiła się policja i pogotowie, to nagle pojawiło się dużo osób - mówi jedna z mieszkanek wsi. Pani Kasia przyznaje, że wcześniej, choć przejeżdżały auta, nikt się nie zatrzymał.

Mężczyzna leżał od godziny 10 przy przystanku, a dopiero o godzinie 12 zatrzymała się pani Katarzyna. - Teraz będę jeszcze bardziej czujna, nie można odmawiać nikomu pomocy. Nie ważne czy pije czy nie. Trzeba reagować w każdej sytuacji. Szkoda, że nie jechałam tamtędy szybciej. Może by przeżył - dodała kobieta.

Wideo: Zatrzymała go policja, zmarł na komisariacie. Protest znajomych Igora we Wrocławiu

TVN 24

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto