Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobrowniki. 13-letnia Ola Sztolcman walczy z białaczką. Potrzebuje pieniędzy, by wygrać z chorobą

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ola z Bobrownik czeka na przeszczep szpiku. Dawcą będzie jej młodszy brat. Po przeszczepie 13-latka będzie musiała przyjmować bardzo drogi lek.
Ola z Bobrownik czeka na przeszczep szpiku. Dawcą będzie jej młodszy brat. Po przeszczepie 13-latka będzie musiała przyjmować bardzo drogi lek. Nadesłane
Ola to zawsze uśmiechnięta uczennica siódmej klasy szkoły w Bobrownikach. W lutym u dziewczynki zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Rodzina szuka pomocy i pieniędzy na drogi lek, który może uratować jej życie.

Zobacz wideo: Szczepienia w szkołach wciąż za mało popularne.

Ola potrzebuje pieniędzy na drogi lek, który pomoże jej walczyć z chorobą po przeszczepie szpiku. Dziewczynka przebywa w szpitalu, a czas ucieka.

- Córka była pełną energii i marzeń nastolatką. W lutym tego roku usłyszeliśmy straszną diagnozę - ostra białaczka limfoblastyczna. Właśnie wtedy zawalił nam się cały świat – opowiada Małgorzata Skotnicka, mama Oli.

Pojawiło się światełko w tunelu, gdy dawcą szpiku mógł zostać młodszy brat dziewczynki, 7-letni Kuba. Przeszczep ma odbyć się już 26 września. - Po opuszczeniu szpitala córka będzie musiała przyjmować lek zapobiegający odrzutowi szpiku, jedno opakowanie kosztuje około 9 000 zł. Jedno opakowanie to raptem 20 tabletek, a Ola potrzebuje dwóch tabletek dziennie. Właśnie po tej informacji, zdaliśmy sobie sprawę, że nie damy rady sami finansowo.– mówi mama Oli.

Z pomocą ruszyli przyjaciele, mieszkańcy gminy i koleżanki Oli z klasy. W najbliższą niedzielę, 26 września po mszy świętej w bobrownickim kościele, koleżanki 13-latki będą zbierać datki do puszki. Na Facebooku, ciocia Oli, założyła zbiórkę z licytacjami (Licytacje dla Oli - walczę by żyć!), a mama utworzyła konto na portalu pomaga.pl. Wszystkie pieniądze wędrują na drogi lek. Potrzeba ponad 50 tys. złotych, na razie na koncie jest ponad 23 tys. złotych.

- Nie wiemy, co będzie później, bo każda najmniejsza infekcja to kolejne koszty. Olka czuje się lepiej, nadal bierze lek na grzybice płuc. Wierzę, że na tym świecie są dobrzy ludzie, którzy pomogą mojemu dziecku wrócić do normalnego życia. Olka jest bardzo dzielną dziewczyną, walczy jak tylko umie najlepiej. Natomiast to jest jeszcze dziecko, które od lutego widzi mury szpitalne. Nie miała wakacji. Była tylko koleją chemia, która dawała dużo bólu i cierpienia. Moja córka nie ma wielkich marzeń, chce wyjść na długi spacer, spędzić czas z rodzeństwem. Dla większości to codzienność, ale nie dla Oli. Jej zostało to wszystko zabrane przez chorobę – tłumaczy pani Małgorzata.

Link do zbiórki i wpłaty pieniądzy dla Oli

13-latka potrzebuje naszego wsparcia, jak mówi jej mama utrata włosów dla nastolatki byłą ciosem. Niepewność, ból i lęk. Pani Małgorzata z bezradności płacze, ale stara się być silna przy dzieciach.
Pomóc, można wpłacając pieniądze na konto, na portalu pomaga.pl lub wystawiając albo kupując przedmiot na licytacji. Puszki na datki dla dziewczynki są także w szkole i urzędzie gminy w Bobrownikach.
Olu, trzymamy kciuki! Zdrowiej szybko!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto