Będą podwyżki dla pracowników szpitala w Lipnie. Powiat zrezygnował z pieniędzy dla siebie

Zobacz wideo: Czy grozi nam trzecia fala pandemii koronawirusa?

Zarząd Powiatu w Lipnie podpisał z lipnowskim szpitalem nową umowę dotycząca rozliczeń za dzierżawione przez spółkę nieruchomości i ruchomości.

Do końca 2020 roku obowiązywały trzy umowy: umowa dzierżawy nieruchomości, umowa najmu ruchomości oraz najmu agregatów, czyli mienia ruchomego i nieruchomości, które stanowią własność powiatu, a które wykorzystuje dla prowadzenia swojej działalności szpital.

Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski zaproponował nowe rozwiązanie.

- Pod koniec roku przedłożyłem zarządowi propozycję uregulowania wszystkich kwestii w nowy sposób. Nowa umowa zakłada poważne obniżenie wpływów dochodów po stronie powiatu – tłumaczy starosta Baranowski.

Ze wszystkich umów powiat otrzyma 1400,00 zł netto miesięcznie, co spowoduje, że szpital zaoszczędzi rocznie około 350 tys. Złotych. - Zarząd powiatu pod moim przewodnictwem zobowiązał prezesa szpitala do przeznaczenia wygenerowanych w ten sposób oszczędności na podwyżki dla pracowników o najniższym wynagrodzeniu, które zostały wprowadzone z dniem 1 grudnia 2020 roku – dodał starosta lipnowski.

Jak tłumaczy starosta: To niekonwencjonalne podejście władz powiatu lipnowskiego do kwestii zmniejszenia dochodów własnych na rzecz najsłabiej zarabiających pracowników szpitala jest pierwszym krokiem na drodze podniesienia pensji pracowników szpitala, którzy za swoją pracę w trudnych warunkach powinny otrzymać godziwe wynagrodzenie.

- Na zawartej umowie zyskuje Szpital Lipno, a właściwie jego pracownicy, którzy mają być bezpośrednimi beneficjentami pieniędzy, z których zrezygnował powiat. Mam nadzieję, że pieniądze, które do nich trafią, w sposób odczuwalny zasilą domowe budżety i pozwolą na podniesienie stopy życiowej, wzbogacając jednocześnie popyt na towary i usługi, co przecież napędza gospodarkę tak lokalną, jak i krajową – dodał Krzysztof Baranowski.