Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kikole dzieci wiedzą, czym dokarmiać ptaki i dbają o swych skrzydlatych podopiecznych! Zdjęcia

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Dzieci w Kikole dokarmiają ptaki
Dzieci w Kikole dokarmiają ptaki Nadesłane
W Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Kikole prężnie działa Szkolne Koło Przyjaciół Zwierząt. Opiekuje się nim nauczycielka Marta Redmerska. Niedawno wybrała się z uczniami nad Jezioro Kikolskie, by uzupełnić zapas ziaren w karmnikach.

Zima jest trudnym okresem dla ptaków, chociaż tegoroczna nie daje się tak bardzo we znaki, to jednak warto je dokarmiać. Tylko trzeba robić to z głową i w żadnym wypadku nie karmić ich pieczywem. Dla ptactwa wodnego jest ono zabójcze. Wiadomo, że sprawia frajdę, gdy kaczki podchodzą do nas i jedzą chleb z ręki, ale tego absolutnie robić nie wolno!

W Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Kikole dokarmianiem ptaków zajmują się członkowie Szkolnego Koła Przyjaciół Zwierząt. Kilka dni temu uzupełnili zapasy ziaren w karmnikach przy szkolne oraz nad Jeziorem Kikolskim.

- Do karmników wsypujemy słonecznik, kukurydzę, owies, pszenicę, proso – wyjaśnia Marta Redmerska, opiekunka Szkolnego Koła Przyjaciół Zwierząt. – Bardzo energetyczne są łuskane orzechy i świeża, niesolona słoninka, którą uwielbiają sikorki. Można też zrobić kule tłuszczowe. Wystarczy roztopić smalec i wmieszać w niego ziarna, a następnie przelać do plastikowych kubeczków i przymocować do nich jakieś zawieszki. W sklepach są dostępne też kule w siateczkach. Jednak zdarzały się przypadki, że ptak zaplątał sobie w nich pazury i nie mógł się uwolnić. Jeśli je kupimy, najlepiej wyjąc je z siatki i włożyć do karmnika.

W Kikole wiedzą najważniejsza jest systematyczność

Przy dokarmianiu ptaków niezmiernie ważna jest systematyczność. Ptaki będą przylatywały do skutku z nadzieją, że znajdą w znanym sobie miejscu pożywienie. Nie można ich zawieść! Gdy mamy karmnik w pobliżu okien, możemy podpatrywać sikorki, mazurki i wróble. Jeśli dopisze nam szczęście, zawieszona słoninka skusi nawet dzięcioły.

- Uczniowie bardzo chętnie angażują się w dokarmianie ptaków – kontynuuje Marta Redmerska. – Cieszą się, gdy widzą ptaki w karmnikach. To również świetna lekcja przyrody, gdy uczą się rozpoznawać rodzime gatunki ptaków. Oni już nie pomylą wróbla z mazurkiem, a na sierpówkę nie powiedzą gołąb. To dobrze rokuje na przyszłość. Jestem przekonana, że w dorosłym życiu los dziko żyjących ptaków nie będzie im obojętny.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto