Przeżyli razem już 50 lat. W Kikole świętowali jubileusze małżeńskie

Wyjątkowe wydarzenie miało miejsce w Kikole. Wójt gminy Józef Predenkiewicz wręczał medale Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej dla par, które obchodziły jubileuszu 50-lecia pożycia małżeńskiego.

- Jest mi niezmiernie miło, że mogę brać udział w takiej uroczystości i wręczać odznaczenia wyjątkowym mieszkańcom naszej gminy - powiedział włodarz.

Odznaczenia otrzymały dziewięć par, jednak na uroczystości zabrakło państwa Heleny i Wojciecha Sybilskich. Marianna i Stanisław Wróblewscy przeżyli wspólnie 50 lat. - Pamiętam, to było w maju na zabawie, wtedy się poznaliśmy - wspomina pani Marianna. - Pół roku byliśmy razem i wzięliśmy ślub. Nie mogę narzekać, uważam, że dobrze wybrałam.

Janina i Jerzy Stołowscy są małżeństwem 51 lat. - Ja byłem na dachu i zaczepiałem żonę, powiedziałem, żeby nie nosiła głowy tak wysoko bo jej nikt nie weźmie i w końcu sam wziąłem - opowiada pan Jerzy. - Ja później przez długi czas chodziłam specjalnie inną drogą - dodaje pani Janina.

- Jesteśmy małżeństwem 51 lat - wspominają państwo Zenona i Adam Duszeńscy - W tych czasach były tylko zabawy i podczas jednej z nich się poznaliśmy. Mamy piątkę dzieci, dwanaścioro wnuków i troje prawnuków.

Małżeństwem od 51 lat są państwo Zofia i Jan Soczówka. - Kiedyś nie było telewizji, przychodziło się do kina albo na zabawy. Tak się poznaliśmy - opowiadają małżonkowie. - Najważniejsza jest zgoda w związku. Trzeba umieć ustąpić.

Od 52 lat wspólnie żyją ze sobą państwo Jadwiga i Bogusław Sadokierscy. - Jak jedno mówi za głośno, to drugie musi być ciszej, aby się zrozumieć - mówi pani Jadwiga. - Trzeba być dla siebie wzajemnie wyrozumiałym i pomagać sobie wspólnie.

Teresa i Bonifacy Kwiatkowscy to małżeństwo z 52-letnim stażem. - Żona przyszła uczyć do szkoły w mojej miejscowości i ja to wychwyciłem, stworzyłem sytuację, żeby rozpocząć rozmowę i tak się zaczęło - wspomina pan Bonifacy. - Trzeba starać się pielęgnować to co mamy i wesoło podchodzić do życia - dodała jego małżonka.

- Chodziliśmy jedną drogą do szkoły, mieszkaliśmy w sąsiednich wioskach, znamy się od dziecka - wspominają Genowefa i Kazimierz Kiełkowscy, którzy są małżeństwem od 52 lat. - Po siedmiu latach wzięliśmy ślub. W związku ważna jest nie tylko miłość, ale także rozsądek.

Po wręczeniu medali i wspólnych zdjęciach, wszyscy jubilaci zasiedli do stołu, gdzie zjedli jubileuszowy tort.