- Był śnieg to nie było problemu. Teraz jak bumerang sprawa wraca - mówi jeden z mieszkańców. - Czy nic się nie da zrobić?
Od lat w mieście ustawiane są pojemniki na psie odchody. Przy każdym jest miejsce na torebki z łopatką by z łatwością posprzątać. Niestety torebki znikają bardzo szybko. Po chwili w koszu na bulwarach już ich nie było. W koszu także ich nie było. - Wychodzę z psem, ale mam swoją torebkę. Przy zakupie karmy dla psa dostałam mały zestaw - mówi pani Grażyna. - Skoro spuszczam wodę po sobie to posprzątam i po psie.
Pan z małym pieskiem, który spacerował po parku nie chciał z nami na ten temat rozmawiać.
- Co sprzątać? Skoro nic nie zrobił. To pies - mówi mężczyzna.
Na tablicach ogłoszeń wiszą plakaty przypominające o posprzątaniu po swoich psach. W końcu warto dbać o czystość swojego miasta.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?