Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na jakie pieniądze może liczyć rodzic małego dziecka? Wiceminister opowiadała w Gorzowie

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Aleksandra Gajewska jest wiceministrem rodziny pracy i polityki społecznej.
Aleksandra Gajewska jest wiceministrem rodziny pracy i polityki społecznej. Jarosław Miłkowski
Aktywny Rodzic, Aktywnie w Żłobku, Aktywnie w Domu – między innymi o tych rządowych programach opowiadała w Gorzowie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

O rządowych programach i polityce demograficznej wiceminister Aleksandra Gajewska opowiadała w Gorzowie piątkowe przedpołudnie 19 kwietnia.

- Wprowadzamy nowe programy rządowe – mówiła wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Pierwszy z nich to Aktywny Rodzic, czyli klasyczne ” babciowe”, które Platforma Obywatelska zapowiadała w kampanii.
- To 1,5 tys. zł, jeżeli rodzice chcą samodzielnie organizować opiekę nad dzieckiem – zatrudnić nianię czy poprosić o wsparcie członka rodziny – mówiła Aleksandra Gajewska.

- Jest też finansowanie opieki wczesnodziecięcej w instytucjach – Aktywnie w Żłobku. Dofinansowujemy do 1,5 tys. zł pobyt dziecka w żłobku – wyliczała dalej wiceminister. - Aktywnie w Domu to z kolei do 500 zł, jeżeli rodzice decydują się na to, żeby samodzielnie zaopiekować się dziećmi. Wszystkie dzieci do lat 3 są wsparte przez nas systemowo konkretnymi kwotami, by już nigdy nie było tak, że słyszymy w opowieściach rodziców, iż boją się decydować na dziecko, boją się powiększania rodziny – mówiła A. Gajewska. Wspominała też, że rząd zmienia program Maluch plus. W nim z kolei rząd zwiększa kwotę dofinansowania do stworzenia miejsca żłobkowego z 36 tys. do 57 tys. zł.

- Żeby realizować jakiekolwiek programy, są potrzebne pieniądze. Pani ministra zapewniła nas, że są na to środki. Jestem przekonany, że ta dobra informacja, iż rząd RP będzie wspierał te programy i przygotował cały pakiet rozwiązań, który ma wesprzeć młode mamy – mówił z kolei Marek Cebula, wojewoda lubuski.

Matka w pracy przez sześć godzin?

Przedstawiciel rządu w terenie opowiadał też o propozycjach kolejnych rozwiązań dotyczących wsparcia młodych rodziców. - Rozmawialiśmy o tym, by przyjąć nowe rozwiązania – by mamy pozostawały w pracy przez sześć godzin, a dwie godziny mogły pracować zdalnie. Także o tym, by dzieci miały podzieloną opiekę na czterogodzinną do południa i czterogodzinną po południu, z której mogłoby skorzystać drugie dziecko. To nowoczesne rozwiązania. Trzeba o tym rozmawiać z pracodawcami – dodawał wojewoda.

Aleksandra Gajewska to trzeci przedstawiciel rządu, który w tym tygodniu przyjechał do Lubuskiego. W poniedziałek 15 kwietnia w regionie gościła minister edukacji Barbara Nowacka, a w czwartek 18 kwietnia – minister-członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Czytaj również:
CEZiB w Gorzowie miał być „szkołą marzeń”. Do tego jeszcze daleko

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na jakie pieniądze może liczyć rodzic małego dziecka? Wiceminister opowiadała w Gorzowie - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto