Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekcji w lipnowskich szkołach jutro też nie będzie. Chłopcy z "Dwójki" wrócili już ze szpitala

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Na jutro zaplanowano kolejne posiedzenie powiatowego sztabu kryzysowego, któremu przewodniczy Krzysztof Baranowski. W Lipnie odwołano szereg imprez, spotkania odwołał zarządu Klubu Mień, a także grupa literacka. Dziś nie było zajęć w lipnowskich szkołach podstawowych i przedszkolach.

Jutro zajęcia w lipnowskich szkołach i przedszkolach też zostały zawieszone. Dzieci i nauczyciele mają wolne do odwołania. Na jutrzejszym spotkaniu sztabu kryzysowego omawiane będą dwa podejrzenie koronawirusa w Lipnie.

- Dowiedzieliśmy się, że chłopcy wraz z mamą opuścili bydgoski szpital zakaźny - powiedział Krzysztof Baranowski. Lekarz dwóch uczniów lipnowskiej "Dwójki" zdiagnozował u nich zwykłą grypę. - Na szczęście to nie był wirus SARS-Cov-2.

Mimo wszystko, Lipno i pozostałe miejscowości żyją w strachu. - To, że do nas dotrze, to tylko kwestia czasu - uważa pani Katarzyna. - Ja pracuję, dziadków nie mam, a dzieci samych w domu nie zostawię. Mam nadzieję, że lekcje zostaną przywrócone.

Już wczoraj Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski apelował do pracodawców, by zrozumieli rodziców, którzy muszę wziąć dzień wolny. - Dziś na spotkaniu z panem wojewodą omawiana była kwestia zawieszenia zajęć lekcyjnych - tłumaczy starosta lipnowski. - Stwierdzono, że to dobre posunięcie.

Mikołaj Bogdanowicz miał dziś dwa spotkanie. Pierwsze ze starostami, a drugie z burmistrzami i wójtami.

- Była dokładnie omawiana specustawa koronawirusa - tłumaczy starosta Baranowski. - Mamy zacieśnić jeszcze bardziej współpracę ze służbami i władzami gmin.

- Dobrze, że takie spotkania są. Z pewnością wdrożymy wszystkie wytyczne, część zabezpieczeń w naszej gminie już jest - powiedział Piotr Wojciechowski, burmistrz miasta i gminy Skępe. -W Skępem zorganizowałem spotkanie z dyrektorami szkół oraz przedszkoli, by omówić ewentualne zawieszenie zajęć lekcyjnych. Na razie nie ma takiej potrzeby.

Jutro obradować będzie powiatowy sztab kryzysowy. Być może lekcje w Lipnie zostaną wznowione.

W powiecie kwarantanną objęta jest jedna rodzina z Dobrzynia nad Wisłą. Mężczyzna z tego domu miał kontakt z pacjentem zero. Panowie wracali tym samym autobusem z Niemiec. Kilka osób objętych jest nadzorem sanepidy.

- Apeluję do mieszkańców, by nie wyjeżdżali i zrezygnowali z zagranicznych wycieczek. Warto, by organizatorzy imprez odwołali wszystkie wydarzenia. Nie chcemy siać paniki, ale chcemy dbać o zdrowie mieszkańców - wyjaśnił Krzysztof Baranowski.

Imprezy i spotkania odwołano. Planowane na kwiecień ogólnopolskie rozgrywki klas mundurowych w Lipnie też zostały przeniesione na inny termin. - Nie wiemy jeszcze, kiedy się odbędą - powiedział Edward Krzemieniecki, jeden z organizatorów Turnieju Klas Mundurowych. - Liczymy, że w październiku będzie już bezpiecznie.

Planowane na weekend dni żołnierzy w Lipnie wyklętych też zostały odwołane. Nie będzie także wielkanocnych spotkań z seniorami i mieszkańcami organizowanych w całym powiecie.

Ze sklepów w ekspresowym tempie znikają produkty higieniczne, antybakteryjne i suchy prowiant. - Nie ma kasz, ryżu i makaronu - mówi pani Halina. - Konserwy znalazłam dwie ostatnie. Sama zaczęłam robić zapasy, ale zauważyłam, że ceny takich produktów poszły w górę.

Droższe są także maseczki i środki do dezynfekcji. W aptekach na terenie Lipna pytaliśmy o środki antybakteryjne i maseczki. W dwóch punktach jeszcze były, ale ceny są wyższe o połowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto