We wtorek, 16 lutego, w „organistówce”, gdzie mieszkał ks. Darek Przybyłowski znaleziono jego zwłoki.
Na miejscu pojawiła się prokuratura i policja, zawiadomił ich proboszcz, który poszedł sprawdzić co się stało. W pokoju kapłana znaleziono odręczne zapiski i listy.
Czytaj: tutaj
- Zabezpieczyliśmy dokumenty - mówi Alicja Cichosz, szef lipnowskiej prokuratury. - Prowadzimy postępowanie z artykułu 151 kodeksu karnego. „Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności. Postępowanie jest w sprawie, nie przeciwko komuś.
Nie ma winnego. Choć mieszkańcy z ust do ust podają sobie różne informacje. Znanych jest kilka, jak nie kilkanaście różnych wersji, co spowodowało, że ks. Darek popełnił samobójstwo. - Nie lubię plotek, ale... - wymienia różne opinie zapytana przez nas przypadkowa kobieta. Nie będziemy ich wymieniać, bo nie zajmujemy się plotkami.
Więcej w Tygodniku Lipnowskim
W poniedziałek o księdzu z Kikoła poświęcony był odcinek programu Uwaga w TVN oraz Uwaga! po Uwadze w TTV.
Zobacz:tutaj
Pogoda na 1 marca 2016 roku
Źródło TVN24 X-news
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?