Młody bocian chodził wokół zabudowań w Łąkiem i nie mógł odlecieć. Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali strażaków. Na miejsce przyjechali druhowie ze Skępego.
- Bocian miał zranioną nogę. Nie uciekał - opowiada Stanisław Błaszkiewicz, druh OSP Skępe.- Widać było, że to młody ptak.
Druhowie o bocianie powiadomili gminę, która dalej zajęła się ptakiem.
- Obecnie bocian przebywa w bezpiecznym miejscu i czeka na przyjazd weterynarza. Prawdopodobnie ma złamaną nogę. Kontaktowaliśmy się z ośrodkiem w Kowalu i postępujemy zgodnie z ich wskazówkami - usłyszeliśmy od pracownika gminy.
Na szczegółowe informacje o losie bociana musimy jeszcze poczekać.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?