Imprezy dla dzieci i dorosłych w Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie są organizowane w sposób narażający uczestników na niebezpieczeństwo - napisał Czytelnik. - Między przejściami ewakuacyjnymi a stałymi rzędami krzeseł dostawiane są bezmyślnie krzesła, które skutecznie tarasują przejścia i wyjścia ewakuacyjne, uniemożliwiając sprawne przemieszczanie. Pracownicy domu kultury bagatelizują problem.
Nasz Czytelnik pyta: - Jak w przypadku pożaru dzieci, czy osoby niepełnosprawne mogą uciec ze starego kina? Czy musi wydarzyć się tragedia, żeby ktoś zareagował? Czym kieruje się dyrektor, dwukrotnie zwiększając pojemność widowni? Chęcią sławy czy zysku?
Zapytaliśmy Arkadiusza Świerskiego, dyrektora MCK, dlaczego dostawiane są krzesła i czy jest to bezpieczne.
- Nie zarabiamy na imprezach, zawsze chcemy, żeby koszty, które ponieśliśmy, nam się zwróciły - zaczął dyrektor Świerski. - W tym miesiącu była u nas kontrola przeprowadzona przez strażaków z PSP w Lipnie. Nie wykryto żadnych nieprawidłowości.
Kontrola jednak przeprowadzona została, gdy nie było dodatkowych krzeseł.
Niedawno wymieniane było także oświetlenie ewakuacyjne. - Jest bezpiecznie. Zdarza się, że dostawiamy krzesła, ale bardzo rzadko - dodaje dyrektor Świerski. - Najczęściej podczas bożonarodzeniowych występów, ale wtedy pieniądze zbierane są dla dzieci. Obecnie mamy 147 miejsc.
Kino ma zostać wyremontowane. W nowoczesnym wnętrzu nie zwiększy się jednak ilość miejsc dla widowni.
To niejedyny problem, który zgłosili nam Czytelnicy.
Ponownie sygnalizują nam o jednej z animatorek, która bezpłatnie korzysta z pokoju w Nawojce. - Ta pani z pewnością musi tam gotować, do późna pali się światło. Co z energią i zużytą wodą - pyta nasz Czytelnik.
O tej sprawie już pisaliśmy, dyrekcja wyjaśniła, że to kilka dni w tygodniu, a animatorka ma bardzo daleko do domu i nie mogłaby dojeżdżać na zajęcia. W kinie Nawojka nocuje bezpłatnie.
- Powinny być pobierane za to opłaty. Też bym chciał mieć darmowe miejsce noclegowe i do tego wypłatę - mówi. - Zresztą zajęcia nie są od samego rana i można je tak ułożyć, by nie narażać budżetu na straty, a za te pieniądze zorganizować właśnie coś dla dzieci. Dziwię się, że burmistrz zezwala na te praktyki dyrekcji, czy pozostali pracownicy MCK też mają dodatki do pensji?
Do sprawy wrócimy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
