Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chór VIA MUSICA z Lipna koncertuje teraz z kolędami i pastorałkami! [zdjęcia]

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Lipnowski chór VIA MUSICA, prowadzony przez Rafała Ługowskiego, przygotował najpiękniejsze kolędy o pastorałki, z którymi teraz koncertuje. Chórzyści śpiewają tak, że można poczuć ciarki na plecach.

Zobacz wideo: Zmiany nazw miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem.

od 16 lat

Lipnowski chór VIA MUSICA, prowadzony przez Rafała Ługowskiego, przygotował najpiękniejsze kolędy o pastorałki, z którymi teraz koncertuje. Chórzyści śpiewają tak, że można poczuć ciarki na plecach.

- Chór powstał w 2014 roku z inicjatywy księdza Henryka Kołodziejczyka i mojej skromnej osoby – mówi Rafał Ługowski. - Działał przez osiem lat przy parafii bł. Bp. Michała Kozala w Lipnie pod nazwą Nostra Chiesa. Głównym celem działalności chóru było uświetnianie uroczystości w parafii. Obecnie chór działa poza parafią, pod nazwą VIA MUSICA.

Próby chóru odbywają się w Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie. Tworzą go osoby w różnym wieku, pracujące zawodowo, uczące się, ale też już będące na emeryturze. Aktualnie chór liczy 20 osób i w tym składzie funkcjonuje od kilku miesięcy. - Jest to chór amatorski, a wszystkich nas łączy miłość do muzyki i chęć wspólnego śpiewania – kontynuuje Rafał Ługowski. - Aktualnie śpiewamy kolędy i w styczniowe niedziele można nas posłuchać w różnych kościołach.

Hobby bardzo się w życiu przydaje, bo jest odskocznią od codzienności. Śpiewanie w chórze sprawdza się w tej roli idealnie.

- Dołączyłam do chóru niedawno i był to mój pierwszy występ – zdradza Jolanta Kapuścińska. – Dowiedziałam się o nim przypadkowo, bo szukałam miejsca, gdzie można się realizować poprzez śpiew. Od dzieciństwa bardzo lubię śpiewać. Gram na instrumentach tybetańskich i trochę na handpanie, a bardzo dawno temu miałam przygodę z mandoliną. Nie jest mi obcy też keyboard. Wspólne śpiewanie ma wręcz moc terapeutyczną. Każda próba, przynajmniej u mnie, podnosi poziom endorfin. Jestem wtedy szczęśliwa i zrelaksowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto