W planach jest budowa zjeżdżalni i wyłożenie dużej niecki płytkami. Jeżeli znajdą się środki, gruntowane prace remontowe w miejskiej pływalni mogłyby się zacząć już w 2016 roku. - Zjeżdżalnia to oczywiście marzenia, ale do spełnienia - tłumaczy Paweł Banasik, burmistrz Lipna.
Remont jest konieczny
Jak zaznacza burmistrz, z miejskiej pływalni korzysta coraz więcej osób. - W ubiegłym roku, w tym samym okresie z basenu skorzystało mniej osób - dodaje Paweł Banasik. - W tym roku jest coraz więcej.
Ruch napędzają także prężnie działające szkółki pływackie.
- Basen od dłuższego czasu wymaga remontu. Latem, po spuszczeniu wody, widać było, w jakim fatalnym stanie jest folia w dużej niecce - wyjaśnia Paweł Banasik. - Wcześniej, czy później trzeba by było coś z tym zrobić.
Miasto napisało projekt, dzięki któremu może pozyskać dofinansowanie na remont lipnowskiej pływalni.
- Pieniądze można by pozyskać z programu województwa „Rozwój bazy sportowej”, ale także z Ministerstwa Sportu - tłumaczy Daniel Świdurski z lipnowskiego magistratu. - Dzięki temu, że można łączyć projekty, jest szansa na większe dofinansowanie.
Trzy etapy prac
Pierwszy to konieczne badanie geologiczne terenu.
- Basen został pobudowany na terenie, który cały czas pracuje. W ramach tego etapu musielibyśmy wzmocnić i podwyższyć fundamenty - tłumaczy Daniel Świdurski.
Koszt samego badania to 16 tys. złotych. W pierwszy etapie konieczne jest przygotowanie kompleksowego projektu za około 100 tys. złotych.
W ramach drugiego etapu duża niecka wyłożona zostałaby płytkami.
- Folia jest w bardzo kiepskim stanie. Naprawienie jej wyniosłoby o 20 tys. mniej niż położenie praktycznych i solidnych płytek - dodaje burmistrz Banasik. - Koszty wyliczało kilka firm.
W drugim etapie widnieje także budowa zjeżdżalni, która jednak ze względu na brak pieniędzy może nie powstać.
- Najważniejsze to mieć cele i je realizować - dodaje Paweł Banasik. - Budowa samej zjeżdżalni to koszt około 500 tysięcy złotych. Nie ukrywamy, że może uda nam się ją pobudować.
Z pewnością zjeżdżalnia byłaby dodatkową atrakcją, która przyciągnęłaby mieszkańców nie tylko powiatu lipnowskiego na basen.
Ponad 2 mln złotych
W drugim etapie zakładany jest również remont łazienek, konieczna jest także modernizacja ogrzewania podłogowego i wentylacji. Mieszkańcy często mówią o jacuzzi.
- Utrzymanie takiego urządzenie jest bardzo drogie i nieopłacalne na takim małym basenie - wyjaśnia Daniel Świdurski.
Cała modernizacja krytej pływalni kosztowałaby ponad 2,5 mln złotych. Prawie 70 procent oszacowanej kwoty to miałyby być pozyskane środki zewnętrze.
- W projektach często wyceny robione są na wyrost, ale lepiej założyć większe koszty niż później szukać dodatkowych pieniędzy - wyjaśnił urzędnik.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?