O sprawie już pisaliśmy w artykule: "W Lipnie przy ul. Kilińskiego znaleziono zwłoki. Nie żyją kobieta i jej syn".
- Szkoda kobiety, była naprawdę w porządku - słyszymy od okolicznych mieszkańców. - Nie mamy pojęcia, co się stało. Może się zaczadzili, a może zmarli z innych przyczyn? Okaże się po sekcji zwłok.
Sprawą zajmuje się policja w Lipnie pod nadzorem prokuratury.
- Zgłoszenie do dyżurnego wpłynęło poniedziałek o godz. 11.45 - informowała sierż. szt. Katarzyna Sobocińska, p.o. oficera prasowego KPP w Lipnie. - Zaalarmował nas zaniepokojony mieszkaniec, który od dwóch tygodni nie widział swoich sąsiadów.
Jak poinformowała nas Alicja Cichosz, prokurator rejonowy w Lipnie, na miejscu nie znaleziono śladów, które mogłyby świadczyć o tym, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Wstępne przyczyny zgonów to zatrucie alkoholem albo tlenkiem węgla.
Stop Agresji Drogowej, odcinek 7. Włos się jeży na głowie!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?