Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online
Czasami ma się to szczęście, że pracuje się w zawodzie, o którym się marzyło od dziecka. Tak jest w przypadku Aliny Chojnickiej, która od września ubiegłego roku jest dyrektorką Szkoły podstawowej w Maliszewie w gm. Lipno. Wcześniej przez 20 lat uczyła języka angielskiego w Chrostkowie, najpierw w gimnazjum, a potem w szkole podstawowej. Chociaż krótko po studiach pracowała w innym zawodzie, to szybko trafiła do szkoły i tak jest do tej pory.
- W liceum zdecydowałam, że wybiorę pedagogiczny kierunek studiów – zdradza Alina Chojnicka. – I zaczęłam studiować filologię rosyjską w Bydgoszczy. Wprawdzie na maturze zdawałam język francuski, ale zawsze lubiłam rosyjski. Okres studiów wspominam bardzo ciepło. Wtedy zafascynowałam się twórczością Fiodora Dostojewskiego. Później ukończyłam anglistykę, bo byt rosyjskiego stał się naszych szkołach niepewny i uczę tego języka. Z chęcią zaszczepiłabym moim uczniom miłość do obu tych języków, bo każdy z nich otwiera przed człowiekiem zupełnie nowe możliwości. Wbrew pozorom znajomość rosyjskiego bardzo się przydaje, o czym miałam się okazję przekonać.
Nasza bohaterka potrzebowała zmiany i zdecydowała się stanąć w konkursowe szranki. Od dziewięciu lat mieszka w Maliszewie i szkołę ma w zasadzie po sąsiedzku. Postanowiła wykorzystać nadarzającą się okazję, co zakończyło się sukcesem. Teraz skupia się na kierowaniu szkołą, która zawsze „przecierała szlaki” i to w różnych dziedzinach. Patronują jej najsłynniejsi polscy lotnicy, Żwirko i Wigura, co zobowiązuje do podejmowania nowych wyzwań.
- Jestem bardzo zadowolona, że znalazłam się w tym miejscu – mówi Alina Chojnicka. – Zostałam ciepło przyjęta przez całe grono pedagogiczne i naprawdę czuję się u siebie. Chciałam spróbować czegoś nowego. Wydaje mi się, że przyszedł na to właściwy moment. W dodatku wreszcie nie muszę dojeżdżać do pracy. Mam wielki zapał do pracy i mnóstwo pomysłów. Moje własne dzieci nie wymagają już takiej codziennej opieki i mogę jeszcze bardziej skupić się na pracy.
W czasie wolnym pasjami czyta kryminały. Najchętniej sięga po książki Jeffery’a Deavera, tego od „Kolekcjonera kości”, Remigiusza Mroza i Katarzyny Puzyńskiej. Później podrzuca je swojemu tacie, który również uwielbia czytać. Najlepiej odpoczywa, starając się rozwikłać skomplikowane zagadki kryminalne. Interesuje ją i medycyna sądowa, i kryminalistyka.
Stosunkowo niedawno zaczęła morsować. Namówili ją znajomi, którzy zachwalali lodowate kąpiele, i zwyciężyła ciekawość. – Myślałam, że będzie mi o wiele trudniej wejść do lodowatej wody, ale wcale nie było to takie straszne – opowiada. - Jednak poczułam smak satysfakcji. Staram się morsować regularnie, bo tylko wówczas ma ono sens.
Życzymy naszej bohaterce wytrwałości w realizacji zamierzeń, nie tylko tych zawodowych.
CIEKAWOSTKA
Alina Chojnicka od września ubiegłego roku jest dyrektorką Szkoły Podstawowej w Maliszewie, gdzie mieszka. Wcześniej przez wiele lat pracowała Chrostkowie. Ukończyła dwie filologie – rosyjską i angielską. Teraz uczy wyłącznie języka angielskiego. Ma wielki zapał do pracy i mnóstwo pomysłów. Ma dwoje dzieci – syna w liceum i córkę w klasie ósmej. Pasjami czyta kryminały oraz morsuje. Urodziła się pod znakiem Wagi.
[przycisk_glaeria]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?