Znów próby oszustw "na wnuczka” i „na policjanta” w powiecie lipnowskim

Kilka osób z powiatu lipnowskiego zgłosiło w środę (19.02.2020) próbę oszustwa znanymi metodami. Tym razem przestępcy chcieli zdobyć pieniądze pod legendą wypadku.

Scenariusze oszustów mogą być różne. Oto jeden ze środowych.

Dzwoni telefon (stacjonarny lub komórkowy). Odbierająca osoba słyszy zapłakaną, roztrzęsioną kobietę mówiącą „mamusiu miałam wypadek, zabiłam kobietę, jestem w areszcie i grozi mi 5 lat więzienia, proszę pomóż mi…” Osoba mówi szybko i płaczliwie. Tylko parę zdań i musi przerwać rozmowę przekazując do słuchawki rzekomego policjanta lub prokuratora. To oczywiście próba oszustwa a scenka ma za zadanie pobudzić silne emocje rozmówcy a jednocześnie dzięki jej krótkiemu emocjonalnemu przekazowi nie daje dostatecznego rozeznania sytuacji. Następnie dalszą rozmowę prowadzi już fałszywy policjant czy prokurator, informując o poważnych konsekwencjach czekających sprawcę wymuszenia pierwszeństwa i spowodowania śmiertelnego wypadku. Według relacji rozmówcy zdarzenie spowodowało także duże straty materialne. I tu dochodzimy do sedna. Przestępcy utrzymują, że konsekwencje można złagodzić dzięki przekazaniu pokaźnej sumy pieniędzy…

Jak informuje Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie kobieta, która odebrała telefon w tym przypadku spytała, w jakiej komendzie jest córka, bo chciała potwierdzić wiadomość o wypadku, to spowodowało przerwanie połączenia. Kobieta natychmiast zadzwoniła do córki, której telefon milczał, co wywołało duże zdenerwowanie. Niestety na takie reakcje liczą oszuści. Na szczęście po chwili córka oddzwoniła i powiedziała, że wszystko w porządku a opisana sytuacja nie miała miejsca.

Rozmówcy znają czasem imię dziecka czy wnuczka lub wiedzą gdzie pracuje, co uwiarygadnia ich wersję. Działają szybko, nie dają czasu na przemyślenie sytuacji, grają na emocjach.

Policja apeluje o zachowanie czujności. Każdą taką informację należy zweryfikować dzwoniąc do jednostki policji i weryfikując fakt zaistnienia wypadku oraz informując o próbie oszustwa. Zadzwonić można także do osoby, której sprawa dotyczy. Nie dajmy się nabrać na „przekazywanie” słuchawki „policjantowi” czy „przełączanie nas” przez rozmówcę do jednostki policji. Tylko zakończenie połączenia i dopiero ponowne wybranie numeru pozwoli połączyć się rzeczywiście z żądanym numerem.

Pamiętajmy! Policja ani prokuratura nigdy, w żadnej sytuacji nie proszą o przekazanie pieniędzy czy to na „wykup” osoby, czy to pod pozorem prowadzonej akcji policyjnej mającej pomóc w złapaniu bandytów! Policjanci proszą o rozwagę i przekazywanie opisu metod działania sprawców jak najszerszej liczbie osób. To dzięki tym informacjom mamy szansę uchronić kogoś przed utratą oszczędności.