Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znalazł się dawca dla Sławka. 30-latek czeka na przeszczep

Marcin Jaworski
Marcin Jaworski
To był dziewiąty sierpnia. Grupa wolontariuszy rozpoczęła w przychodni NZOZ „Lekarze rodzinni” akcję „Pomoc dla Sławka”, której celem było zarejestrowanie potencjalnych dawców szpiku kostnego.

Szukano dawcy dla Sławka Romanowskiego, który pochodzi z Lipna.

- To jest mój kolega, dlatego bez wahania zgodziłem się, aby wziąć udział w akcji - mówi jeden z wolontariuszy.

Obecnie Sławek jest na dobrej drodze, ponieważ ma wyznaczoną datę przeszczepu. Oznacza to, że znalazł się dla niego genetyczny bliźniak.

Urodzony w Lipnie

Sławek Romanowski ma 30 lat. Urodził i wychowywał się w Lipnie. Mimo iż po zakończeniu nauki w Liceum Ogólnokształcącym wyjechał do Gdańska i tam mieszka do dziś, Lipno jest dla niego bardzo ważnym miastem. Młody mężczyzna dowiedział się o chorobie 22 kwietnia bieżącego roku.

- Ja, od kiedy dowiedziałam się o chorobie syna, byłam przy nim każdego dnia - mówi Lucyna Romanowska, mama Sławka. - Początkowo ciężko to znosił, w jego oczach był strach. Jednak po miesiącu zaczął walczyć z chorobą i interesować się życiem codziennym i tym, co go otacza.

Inicjatywa organizacji rejestracji potencjalnych dawców wyszła od kuzynów Sławka. W Lipnie zapisało się prawie dwustu mieszkańców. Ponad siedmiuset potencjalnych dawców zapisało się podczas akcji w Gdańsku.

Znalazł bliźniaka

Obecnie Sławek czeka na przeszczep. Znalazł się dla niego dziewięćdziesięcioprocentowy dawca. Jego genetyczny bliźniak jest z Niemiec. - Nic więcej nie jest ujawnione - mówi Jerzy Romanowski, tata Sławka. - Może kiedyś będzie mógł poznać swojego dawcę. Prawdopodobnie za dwa lata. Myślę, że fajnie byłoby poznać taką osobę.

Młody mężczyzna przygotowywany jest do przeszczepu, który prawdopodobnie odbędzie się 15 października w gdańskiej klinice.

- Sławek czuje się dobrze. Dużo ćwiczy, zdrowo się odżywia, dba o siebie - mówi Jerzy Romanowski. - Musi unikać tramwajów, kościołów, stadionów i innych zgromadzeń.

Rodzice dziękują

Rodzice Sławka cieszą się, że tylu ludzi włączyło się w akcję.

- Chcielibyśmy podziękować wszystkim zaangażowanym w pomoc dla naszego syna - mówią Lucyna i Jerzy Romanowscy. - Dziękujemy burmistrzowi Pawłowi Banasikowi, wszystkim instytucjom, które wzięły udział, rodzinie, wolontariuszom oraz wszystkim, którzy zostali potencjalnymi dawcami. Dostaliśmy także zdjęcie od wolontariuszy z Lipna - pokazuje grupowe zdjęcie z podpisami pani Lucyna. - Teraz jak będziemy jechać, to zawieziemy je Sławkowi. Na pewno się ucieszy.

Więcej artykułów w Tygodniku Lipnowskim

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto