W pożarach traw giną zwierzęta. Giną też ludzie. Nie tylko podpalacze, ale także przypadkowe osoby oraz strażacy. W przypadku, gdy ogień wymknie się spod kontroli i wyrządzi znaczne koszty podpalacz może trafić do więzienia nawet na 10 lat. Rolnikom, którzy wypalają trawy, grozi także utrata dopłat.
Ogień zabija ptaki. Palą się gniazda z jajami i z pisklętami. Zabija pszczoły i trzmiele. Giną kuropatwy, zające. Orientację w dymie tracą nawet duże zwierzęta jak sarny czy dziki. Ogień uśmierca też sprzymierzeńców rolników - mrówki, które "przewietrzają" glebę czy biedronki, które zjadają mszyce. Giną także pożyteczne dżdżownice i inne bezkręgowe.
Ogień z płonących traw szybko może przenieść się na las. Tylko w 2019 roku odnotowano blisko 9200 pożarów lasów. Przyczyną wielu z nich były pożary traw. “Ziemia jest tylko jedna" to hasło tegorocznej kampanii “Stop Pożarom Traw" prowadzonej wspólnie przez Komendę Główną, MSWiA oraz Lasy Państwowe.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?