O tym, że okres zimowo-wiosenny nie jest dla kierowców korzystny możemy przekonać się każdego dnia. Często dochodzi do wielu zdarzeń drogowych, a nawet groźnych wypadków. Chociaż funkcjonariusze nie mogą potwierdzić, jaki okres w roku jest najbardziej podatny na drogowe zdarzenia, o tej porze roku jest ich wiele.
Do groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek (6 lutego) przed godziną 14.00.
Na drodze krajowej numer 67 w miejscowości Białowieżyn, w gminie Lipno, kierujący samochodem osobowym marki toyota corolla z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na prawe pobocze, po czym dachował i zatrzymał się w rowie. Pojazdem kierował 24-letni mieszkaniec Lipna, który podróżował sam. Na szczęście mężczyzna wyszedł z tego zdarzenia bez obrażeń. Nie wymagał opieki medycznej.
Prawdopodobną przyczyną tej kolizji było niedostosowanie prędkości pojazdu do panujących warunków na drodze. Jednak to potwierdzi lub wykluczy postępowanie prowadzone przez funkcjonariuszy z Lipna.
Podczas gdy pomoc drogowa wyciągała z rowu samochód, policjanci prowadzili ruch wahadłowy na tym odcinku drogi. W pewnym momencie jadąca osobowym peugeotem kobieta nie wyhamowała i uderzyła w zatrzymaną toyotę. W tym przypadku także na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca toyoty mógł odjechać, a właścicielka peugeota musiała czekać na pomoc drogową.
Policjanci nieustannie apelują o rozwagę na drogach i zdjęcie nogi z gazu, aby jak najmniej notowali wyjazdów do zdarzeń na drogach powiatu.
Noś odblaski także w mieście. Policja apeluje do pieszych.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?