Dominik Derwisz (trener Startu): Szansa na wygranie tego spotkania była. Mecz mógł podobać się kibicom ze względu na zaciętość przez 40 minut. Jednak jeśli chodzi o atrakcyjność nie było to porywające widowisko. Obie drużyny zaprezentowały słabą skuteczność. Ten mecz pokazał, że Toruń i Lublin to zespoły o dobrej defensywie.
Zobacz koniecznie: PC SIDEn nadal niepokonany [ZDJĘCIA cz.1]
Marcel Wilczek (Start): Gratuluje drużynie z Torunia wygranej. Po pierwszej połowie wynik był jak w meczu piłki ręcznej. Obie drużyny raziły nieskutecznością. Oddaliśmy zdecydowanie za dużo rzutów z dystansu. Trafiliśmy tylko 4 z 29 rzutów za trzy punkty, co daje tragiczny procent skuteczności. Natomiast mało rzucaliśmy spod kosza. Jeśli nie trafiamy „trójek” to właśnie tam powinniśmy szukać punktów.
Zobacz koniecznie: PC SIDEn Toruń - Start Lublin - ZDJĘCIA cz.2
Grzegorz Sowiński (trener SIDEnu): Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie. Mogę mieć pretensje tylko za drugą kwartę i końcówkę spotkania. Byliśmy za mocno rozkojarzeni. Zamiast budować wynik, straciliśmy kilka piłek i na własne życzenie sprawiamy wrażenie, że był to wyrównany mecz. Nie możemy roztrwaniać 15 punktowej przewagi w dwie minuty. Drużyna dobrze wypracowuje pozycję, ale przestrzela łatwe rzuty. To jest rzecz, która musi ulec poprawie.
Tomasz Stępień (SIDEn): Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie. Lublin wygrał ostatnio z mocnym Ostrowem. Przed sezonem wzmocnił swoją kadrę. Nie wszystko potoczyło się po naszej myśli. Graliśmy zrywami, ale najważniejsze, że dowieźliśmy zwycięstwo do końca. Czasami tak się zdarza, że ma się słabszy dzień i piłki nie wpadają do kosza. Jesteśmy jednak dobrej myśli przed następnymi spotkaniami.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?