Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOPR Lipno. Tylko siedem osób zdało egzamin na ratownika wodnego. Na dobry początek klaps wiosłem

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Tradycji musiało stać się zadość. Po zdanym egzaminie przyszła kolej na uroczyste ślubowanie i "klaps" wiosłem
Tradycji musiało stać się zadość. Po zdanym egzaminie przyszła kolej na uroczyste ślubowanie i "klaps" wiosłem WOPR Lipno
W tym roku do egzaminu na ratownika wodnego przystąpiło czternaście osób. Dziesięcioro adeptów na ratownika to mieszkańcy powiatu lipnowskiego. Nie wszyscy zdali trudny egzamin i otrzymali zawodowe uprawnienia.

Rok 2020 jest wyjątkowy.

- Zawsze egzamin odbywał się w czerwcu. W Dzień Ratownika Wodnego, a dokładnie 29 czerwca, organizowane było ognisko i wręczenie legitymacji. W tym roku, ze względu na pandemię musieliśmy przesunąć termin – wyjaśnił Marcin Makowski, prezes WOPR w Lipnie.

Egzamin na ratownika wodnego w Lipnie

Lipnowskie WOPR co roku organizuje egzamin na ratownika wodnego. By do niego przystąpić i zdobyć zawodowe uprawnienia trzeba mieć ukończone 18 lat i dobrze pływać. Podczas egzaminu nie ma taryfy ulgowej, w końcu chodzi o ludzkie życie.

Trwa głosowanie...

Czy obecność ratowników nad jeziorem jest potrzebna?

W tym roku egzamin zdało 7 osób.
- Kilka osób otarło się o zdanie, bardzo mało im brakowało. Do egzaminu poprawkowego będą musieli trochę poćwiczyć – dodał Marcin Makowski.
Test odbył się na basenie, ale także na Jeziorze Wielkim w Skępem. Osoby zdające musiały przepłynąć 400 metrów w czasie krótszym niż 8 minut, 25 metrów przepłynąć wodą i pokonać 55 m za nim upłynie 55 sekund. Do tego dochodzi pozorowana akcja ratownicza, 150 m stylem holowniczym i wiele innych prób.
Do egzaminu przystąpili nie tylko mieszkańcy powiatu lipnowskiego, ale także z Rypina, Brodnicy i Nowego Dworu Mazowieckiego. W tym cztery panie.

Lipnowskie WOPR zorganizowało także egzamin na młodszego ratownika, do którego przystąpiło cztery osoby – dwie z powiatu rypińskiego, Włocławka i Lipna.
- To taki początek drogi w WOPR i ratownictwa wodnego. Wystarczy mieć 12 lat. Teraz najmłodsza osoba, która zdawała, miała 13 – tłumaczy prezes Makowski.

Ślubowanie nowych ratowników

Tradycyjnie odbyło się ognisko i uroczyste wręczenie uprawnień ratownikom wodnym. Młodsi otrzymali legitymacje.
- Oczywiście wszyscy musieli złożyć ślubowanie i przejść test – dodaje z uśmiechem pan Marcin.

Test to „klaps” wiosłem, wszyscy przeszli go znakomicie. By tradycji stało się zadość, ktoś musiał pływać, a dokładnie prezes lipnowskiego WOPR. Ratownicy, jak co roku, wrzucili go do jeziora. Na szczęście… potrafi pływać.

- Osoby, które zdawały egzamin na ratownika wodnego, od razu przystąpiły do egzaminu na sternika motorowodnego i do kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy – dodał Marcin Makowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto