Witacze w Skępem zaprojektowała Anna Olszewska z Lipna

Umiejscowiono je nie tylko tam - w sumie powstały bowiem trzy tablice: w Wólce, Żuchowie i Kukowie.

- Pani Ania zrobiła to za darmo - podkreśla Piotr Wojciechowski, burmistrz Skępego. - Radni zadecydowali, który z projektów przez nią przedstawionych podoba im się najbardziej.

- Przygotowałam czternaście projektów, zawierających najbardziej charakterystyczne dla Skępego obiekty - mówi Anna Olszewska. - Były wśród nich między innymi skępski koziołek, sylweta klasztoru, jezioro. Moim faworytem był koziołek, ale radni zadecydowali, że na witaczu będzie sylwetka klasztoru - mówi lipnowianka, pracująca w Skępem.

Pani Anna, która na co dzień jest inspektorem w Urzędzie Miasta i Gminy w Skępem, interesuje się plastyką. Jest autorką wielu projektów plastycznych. Pasjonują ją portrety.

Lipno ma witacze już od dawna. Nawiązują one do urodzonej w Lipnie Apolonii Chałupiec, czyli Poli Negri. - Bo Lipno jest miastem Poli Negri - mówi Paweł Banasik, burmistrz miasta. - Witacze będziemy odświeżać, bo czas i warunki atmosferyczne robią swoje. Na pewno stanie się tak w przyszłym roku - zapewnia. - To jest zadanie dla służb komunalnych.

- W gminie Boborowniki nie mamy typowych witaczy - mówi wójt Jarosław Jacek Po-liwko. - Przy każdym wjeździe i wyjeździe są tablice z herbem miasta i powitaniem lub pożegnaniem. Za to gdy organizujemy u siebie na przykład sołtysiadę czy dożynki są, tworzone przez naszych pracowników, postaci gospodyni i gospodarza, którzy witają, symbolicznie, w imieniu gminy.

Witające figury mają regionalne stroje lub elementy stroju, nawiązujące do regionu.

Wideo: INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju