Weekend na drogach w powiecie lipnowskim. Wypadki w Kolankowie i Złotopolu. Pijani na drogach

Zobacz wideo: Nowa siedziba KMP w Bydgoszczy

W piątek, 5 lutego, kierujący dacią 30-latek poinformował policjantów o zdarzeniu drogowym w Złotopolu. Kierujący nissanem mężczyzna uderzył w tył jego auta, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany zapamiętał numery rejestracyjne pojazdu.

- Sprawca kolizji bardzo szybko znalazł się w rękach policjantów, bo pracownicy jednej ze stacji benzynowych w powiecie lipnowskim zgłosili, że pod dystrybutor podjechał nietrzeźwy kierujący. Okazało się, że jest to właśnie sprawca zdarzenia - powiedziała podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.

Badania wykazały, że mieszkaniec województwa małopolskiego miał w organizmie blisko dwa i pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali 40-latkowi uprawnienia do kierowania pojazdami. Oprócz przestępstwa sąd rozliczy go także za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości.

Tego samego dnia w Kolankowie, kierujący land roverem skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa jadącej prawidłowo kierującej fiatem i doprowadził do zderzenia pojazdów.
Miał w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu. Za spowodowanie zagrożenia na drodze i kierowanie w stanie nietrzeźwości policjanci zatrzymali 65-letniemu mieszkańcowi gminy Lipno uprawnienia do kierowania.

Do kolizji doszło także w sobotę w Lipnie. Nieznany sprawca uderzył w ogrodzenie SP nr 2 w Lipnie.

Z prawem jazdy pożegna się także kierujący audi 25-latek, którego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 8 lutego w nocy w Lipnie. Mieszkaniec gminy Lipno miał w organizmie trzy promile alkoholu!

- Kierowca, który w stanie nietrzeźwości prowadzi pojazd po drodze publicznej, musi liczyć się z karą nawet dwóch lat pozbawienia wolności, koniecznością zapłaty wysokiego świadczenia pieniężnego i utratą prawa jazdy.
Orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu dotyczy także sytuacji spowodowania kolizji pod wpływem alkoholu - dodała podkom. Małkińska z lipnowskiej policji.

Trzeźwy był kierujący oplem 54-latek, który w sobotę, 6 lutego, rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego, ignorując linię podwójną ciągłą i powierzchnię wyłączoną z ruchu podczas wyprzedzania przed i na skrzyżowaniu. Policjanci zatrzymali mieszkańcowi powiatu sierpeckiego uprawnienia do kierowania i za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego skierują sprawę o ukaranie do sądu.