Zwieńczeniem działań „Polska nasza ojczyzna – Mój rozwój od rodziny do społeczeństwa” było stworzenie klasowego muzeum. Uczniowie poprzynosili różne stare przedmioty, często wyszperane na strychach i w piwnicach u swych dziadków. Wśród nich znalazły się oczywiście tarki do prania i żelazka na duszę, lampy naftowe i maszyny do szycia.
Ostatnie zajęcia w ramach tego cyklu, będące jego podsumowaniem, miały charakter otwarty. Zaproszono na nie także klasę II a.
One przebiegły pod hasłem: „Historia ukryta w pamiątkach i eksponatach”. Była to bardzo cenna lekcja. W jej trakcie drugoklasiści poznali wiele przedmiotów, które już wyszły z codziennego użytku. Czas pędzi do przodu, a rozwój technologiczny jest wprost niesamowity. Już dzisiejsi nastolatkowie nie pamiętają prania w pralkach wirnikowych, gotowania w kotle, krochmalenia oraz noszenia pościeli i obrusów do magla.
Pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia była Iwona Witkowska.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?