Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Lipnie trwają szczepienie przeciwko COVID-19. Jak się czują mieszkańcy po przyjęciu szczepionki?

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Marzanna Furmańska podaje szczepionkę Aleksandrze Wieczyńskiej z lipnowskiego sanepidu.
Marzanna Furmańska podaje szczepionkę Aleksandrze Wieczyńskiej z lipnowskiego sanepidu. Małgorzata Chojnicka
W powiecie lipnowskim trwają szczepienia przeciw Covid – 19. Funkcjonuje wiele punktów szczepień. W ubiegłym tygodniu w Szpitalu Lipno szczepionkę podawano m.in. pracownikom ośrodków pomocy społecznej i sanepidu. To była ich pierwsza dawka.

Zobacz wideo: Takie są nowe zasady szczepień. Zobacz koniecznie!

Ubiegły tydzień był ostatnim, w którym osoby z grupy zero powinny przyjąć pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid – 19. W punkcie szczepień w Szpitalu Lipno szczepieni byli m.in. pracownicy ośrodków pomocy społecznej oraz Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Lipnie. Wszystko odbywało się sprawnie i szybko – wypełnienie ankiety, badanie lekarskie i podanie szczepionki.

- Od razu zdecydowałam się na szczepienie – mówi Aleksandra Wieczyńska, stażystka z Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Lipnie. – Wiadomo, że każda ingerencja w nasz organizm jest obarczona jakimś ryzykiem, ale można mieć problemy po zażyciu środka przeciwbólowego dostępnego bez recepty. Na AstraZenecę ludzie narzekają i też się obawiałam, jak się będę czuła. Od rana tak do godziny dwudziestej drugiej wszystko było w porządku. Później pojawiły się dreszcze i niezbyt wysoka gorączka. Wzięłam środek przeciwgorączkowy i położyłam się spać. Rano obudził mnie ból mięśni, ale czułam się na siłach, by na popołudnie iść do pracy.

Wiele osób po 80. roku życia jest już po drugiej dawce szczepionki. Ta grupa wiekowa nie narzeka na gorsze samopoczucie po szczepieniu. Inaczej wygląda sytuacja po podaniu szczepionki AstraZeneca. W tym przypadku ludzie skarżą się na gorączkę, dreszcze i ogólne rozbicie.

Trwa głosowanie...

Czy planujesz zaszczepić się przeciwko COVID-19?

Szczepienia ochronne stanowią jedną z największych zdobyczy współczesnej medycyny. Ratują życie oraz chronią przed powikłaniami w przebiegu wielu chorób. Zgodnie z definicją, szczepienia ochronne stanowią sztuczne uodpornianie ludzi i zwierząt przeciw chorobom zakaźnym, a ich działanie polega na pobudzaniu ustroju do wytwarzania przeciwciał i stworzenia stanu czynnej odporności organizmu. Jest ona stosunkowo długotrwała, a nawet utrzymująca się przez całe życie. To właśnie dzięki szczepieniom ochronnym udało się wyeliminować jedną z najgroźniejszych chorób zakaźnych, jaką jest ospa prawdziwa. To szczepienia ochronne przeciwko chorobom wieku dziecięcego - odrze, śwince i różyczce - uchroniły przed zachorowaniem i powikłaniami miliony dzieci.

Ludzkość stanęła przed potężnym wyzwaniem i chyba każdy jest już zmęczony życiem w ciągłym strachu. Mamy kolejny lockdown w całym kraju i nie wiadomo, co przyniosą kolejne miesiące.

– Po szczepionce mam dwa dni wyjęte z życiorysu – zdradza pani Maria. – Miałam dreszcze i wysoką gorączkę. Siłą woli zmuszałam się, by pójść do toalety. Były momenty, że traciłam kontakt z rzeczywistością. Jednak jest to nic w porównaniu do zachorowania. Moja siostra do tej pory odczuwa skutki koronawirusa, a nie przechodziła go najciężej. Włosy wyjmuje z głowy garściami i ma problemy z pamięcią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto