W Lipnie „Narodowe Czytanie” zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna. Nowele czytały osoby znane w środowisku lipnowskim [zdjęcia]

Miejska Biblioteka Publiczna w Lipnie po raz kolejny wzięła udział w „Narodowym Czytaniu”. W tym roku na ósmą edycję akcji wybrano osiem nowel polskich. To „Dobra pani” Elizy Orzeszkowej, „Dym” Marii Konopnickiej, „Katarynka” Bolesława Prusa, „Mój ojciec wstępuje do strażaków” Brunona Schulza, „Orka” Władysława Reymonta, „Rozdzióbią nas kruki, wrony… „ Stefana Żeromskiego, „Sachem” Henryka Sienkiewicza i „Sawa” Henryka Rzewuskiego. Z większością z nich, jak nie ze wszystkimi, każdy spotkał się w szkole. Niektóre są tak smutne, że osobom wrażliwym wryły się wręcz w pamięć. Do czytania zaproszono szesnaście osób, znanych w środowisku lipnowskim. Dla niektórych był to debiut w tej roli, jak dla księdza Mirosława Korytowskiego, proboszcza parafii WNMP. Inni mogli powiedzieć już o rutynie, jak Czesława Krystyna Chojnicka z Lipnowskiej Grupy Literackiej czy Dariusz Garbarczyk, były komendant powiatowy policji. Kilka lat temu brawuro wcielił się on w postać Papkina z „Zemsty”. Nie zabrakło oczywiście włodarzy miasta oraz radnych – miejskich i powiatowych. Biblioteka zaprosiła uczniów ze szkół, którzy mieli okazję w inny sposób spojrzeć na lektury szkolne. Wypada nie tylko je znać, ale przede wszystkim rozumieć, bo świat przed epoką smartphonów też istniał. Dla wszystkich, którzy przynieśli swoje egzemplarze nowel czekała okolicznościowa pieczęć. A kolejna odsłona „Narodowego Czytania” już za rok. Więcej w najbliższym wydaniu „Tygodnika Lipnowskiego”.