Uczniowie ZST w Lipnie wyjechali do Grecji. Zobaczcie zdjęcia z niesamowitej podróży

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia

Zespół Szkół Technicznych w Lipnie realizuje projekt „Zagraniczne wojaże – innowacyjne metody kształcenia w Technikum ZST Lipno”. Jest on dofinansowany ze środków unijnych i ma na celu rozwijanie kompetencji wspólnych dla krajów Unii Europejskiej.

W jego ramach 33 uczniów spędziło dwa tygodnie w Grecji. Mieli zajęcia w szkole, tworzyli witryny internetowe oraz poznali potencjał branży transportowej. Uczestniczyli także w warsztatach kulinarnych. Odwiedzili nawet lokalne firmy.

- Dwutygodniowy pobyt w Grecji młodzieży naszej szkoły dostarczył wspaniałych wrażeń, ale przede wszystkim grupa uczniów wróciła bogatsza o nową wiedzę i doświadczenie, które niewątpliwie wykorzysta w toku dalszej nauki i późniejszej pracy zawodowej – mówi Iwona Kępińska, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Lipnie. - Warsztaty tego rodzaju pozwalają na nabycie nowych umiejętności, przełamanie barier językowych, ale stanowią także wspaniałą okazję poznawania kultury, obyczajów i tradycji danego kraju.

Przywieźli ze sobą cudowne wspomnienia.

- Po raz pierwszy byłam w Grecji – dzieli się swoimi wrażeniami Natalia Parzniewska. – Największym zaskoczeniem był dla mnie zupełnie klimat. Tam nawet w czasie deszczu jest bardzo duszno. Nie tylko się uczyliśmy, ale też bardzo dużo zwiedzaliśmy. Wyjazd był naprawdę fantastyczny. Mam też kontakt z rówieśnikami, których tam poznałam.

- Pod względem turystycznym nasz pobyt w Grecji był niezwykle bogaty – dodaje Jakub Kowalski. – Zwiedzaliśmy, ale też się uczyliśmy. Mieliśmy kurs kulinarny i otrzymaliśmy certyfikaty, które będziemy mogli wykorzystać, gdy będziemy starać się o pracę.

- Mnie szczególnie zapadła w pamięć wizyta na targu – wspomina Amelia Sikora. – Okazało się bowiem, że wielu Greków zna trochę polski. W dodatku spotkaliśmy tam też wielu Polaków. Grecja jest pięknym krajem i mam nadzieję, że jeszcze tam pojadę.

- Wyjazd bardzo mi się podobał, chociaż nie dopisała nam pogoda – opowiada Mateusz Detmer. – Od bardzo dawna nie było tam deszczu, a gdy tylko przyjechaliśmy zaczęło strasznie lać. Utworzyły się tak ogromne kałuże, że mogliśmy w nich pływać. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci i okazało się, że grecka młodzież jest taka sama jak my. Bez problemu znaleźliśmy wspólny język.

Koordynatorem tego projektu jest wicedyrektor Anna Szajerska.